- Wszczynane są wobec nich postępowania dyscyplinarne. Rekordzistą jest sędzia Igor Tuleya, który ma ich już siedem – dodał.
Według prawnika wygląda to tak, że np. dokonuje się przeglądania wszystkich akt spraw prowadzonych przez danego sędziego w poszukiwaniu haków, uchybień.
- Stawia się też zarzuty za włożenie koszulki za napisem „KonsTYtucJA", za wpisy na „Twitterze", gdzie sędzia zażartował sobie z prezesa partii rządzącej – tłumaczył adwokat.
- Przerażające jest to, że zastrasza się sędziów, by innym dać przykład i wywołać tzw. efekt mrożący – dodał.
Ekspert zwrócił uwagę, że postępowanie dyscyplinarne, które zmierza do usunięcia sędziego jest w jednych rękach.