Reklama

Ważą się losy jawności list poparcia dla kandydatów do KRS

W piątek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpozna skargi wniesione na postanowienie prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, na podstawie którego Kancelaria Sejmu odmawia udostępnienia list poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

Aktualizacja: 24.01.2020 06:22 Publikacja: 23.01.2020 22:03

Ważą się losy jawności list poparcia dla kandydatów do KRS

Foto: Fotorzepa/Jakub Czermiński

Bój o ujawnienie list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) może wejść w kolejną fazę. Dziś Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na posiedzeniu niejawnym zajmie się skargami na postanowienie prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) z lipca 2019 r., w którym zobowiązał Kancelarię Sejmu do ograniczenia przetwarzania danych osobowych sędziów zawartych w tzw. listach poparcia dla kandydatów do nowej KRS. To po ich wydaniu Sejm odmawia ich upublicznienia i udostępnienia w jakiejkolwiek formie.

– Kwestią, czy prezes UODO działał zgodnie z prawem, wydając postanowienia, gdy istnieje prawomocny wyrok sądu nakazujący ujawnienie tych list, WSA w Warszawie zajmie się w piątek – potwierdza rzecznik warszawskiego WSA sędzia Małgorzata Jarecka.

Czytaj także: Listy poparcia do KRS: co napisał Prezes UODO w swoich postanowieniach ws. postępowania wobec Kancelarii Sejmu

Wcześniej warszawski WSA zdążył się już wypowiedzieć w sprawie wniosków o wstrzymanie wykonania zaskarżonego postanowienia prezesa UODO. A o tym, jak wiele emocji wzbudza spór o ujawnienie list poparcia, może świadczyć m.in. reakcja zaangażowanych w niego środowisk. W przestrzeni publicznej pojawiły się informacje sugerujące, że rozstrzygnięcia WSA co do zabezpieczenia są rozbieżne. Tymczasem stanowisko sądu jest jednolite, a tylko strony konfliktu inaczej rozkładają akcenty po jego lekturze.

Sędzia Małgorzata Jarecka podkreśla, że we wszystkich czterech rozstrzygnięciach powodem odmowy było uznanie przez sąd, iż sporny przypadek nie spełnia przesłanek wydania postanowienia „wstrzymującego". Postanowienie UODO ma bowiem charakter procesowy i zabezpieczający, a uwzględnienie wniosku o wstrzymanie jego wykonania w praktyce doprowadziłoby do merytorycznego rozstrzygnięcia zasadniczego sporu, tj. tego, czy prezes UODO mógł wydać rozstrzygnięcie, którego skutkiem jest czasowa odmowa ujawnienia list poparcia kandydatów do KRS.

Reklama
Reklama

Zamieszanie co do jednolitości stanowiska WSA mógł wywołać jeden z fragmentów uzasadnień do postanowień odmawiających wstrzymania wykonania rozstrzygnięcia prezesa UODO, na które szczególną uwagę zwracają zwolennicy ujawnienia list poparcia.

Wynika z niego bowiem, że odmowa nie stanowi jakiejkolwiek uzasadnionej przeszkody w podjęciu przez dany sąd czynności polegającej na wezwaniu szefa Kancelarii Sejmu RP do przedstawienia oryginału wszystkich dokumentów zgłoszeń oraz list poparcia sędziów-kandydatów na członków KRS zarówno poprzez przesłanie ich do siedziby danego sądu, jak i umożliwienie ich oględzin bezpośrednio w siedzibie kancelarii.

W ocenie WSA instytucja czasowego ograniczenia przetwarzania danych osobowych nie ma bowiem zastosowania do sądów jako organów mających nieograniczony dostęp do wszelkich danych osobowych, jeśli jest to konieczne do wykonania zadań wynikłych z prowadzonych przez nie postępowań.

Prawo w Polsce
Prezydent Karol Nawrocki przygotował własną ustawę łańcuchową. Co zawiera?
Nieruchomości
Zapadł wyrok, który otwiera drogę do odszkodowań za stare słupy
Zawody prawnicze
Adwokaci i radcy wykluczeni z walnych w spółdzielniach. Prezes NRA interweniuje
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Sądy i trybunały
Sąd Najwyższy obalił zasadę prawną i uderzył w europejskie trybunały
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama