Przypomnijmy, że przed miesiącem TSUE, w osobie jego wiceprezes, bez wysłuchania stanowiska Polski nakazał Rzeczpospolitej Polskiej natychmiastowe zawieszenie stosowania kilku przepisów nowej ustawy o SN. Dotyczyły one skrócenia wieku emerytalnego sędziów SN (z 70 do 65 lat) i podjęcie „wszelkich niezbędnych środków w celu zapewnienia" by sędziowie ci mogli pełnić funkcje na tym samym stanowisku, jakie przysługiwały im do 3 kwietnia 2018 r., czyli do dnia wejścia w życie ustawy o SN. Wielu z nich już zresztą wróciło do SN i urzęduje.
Wysłuchanie przed trybunał ograniczy się do tych środków tymczasowych, czyli zamrożenia stosowania przepisów ustawy o SN. Tym samym zrealizowany ma być postulat polskiej strony rządowej, aby mógł przedstawić w Luksemburgu swoje argumenty w tej sprawie.