Reklama

Ułaskawiony przez prezydenta nigdy nie przyznał się do winy

Ułaskawiony mężczyzna nigdy nie przyznał się do winy. Ale sąd nie miał wątpliwości.

Aktualizacja: 06.07.2020 12:40 Publikacja: 05.07.2020 18:06

Ułaskawiony przez prezydenta nigdy nie przyznał się do winy

Foto: Shutterstock

Sądy dwóch instancji, które w 2013 r. skazywały mężczyznę za wieloletnie znęcanie się nad córką i molestowanie jej od 11. roku życia, nie miały wątpliwości co do jego winy. Mimo to sam sprawca nigdy nie przyznał się do zarzutów i nie okazał skruchy. Przed sądami bronił się, że konkubina i córka kłamią – wynika z wyroków w tej sprawie, jakie poznała „Rzeczpospolita".

Chodzi o mężczyznę, którego prezydent Andrzej Duda ułaskawił w zakresie uchylenia zakazu kontaktowania się i zbliżania do ofiar: matki i jej córki – dziś osoby ponad 20-letniej.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Ceny mieszkań spadną? Katowicki podatek dla deweloperów inspiracją dla Warszawy
Kraj
Wisła odbija od dna. Poziom wody rośnie. Prognozują „nawet” 18 centymetrów
Kraj
10 mln zł na promocję lotniska w Radomiu. Czy uda się ściągnąć przewoźników?
Kraj
Kontrowersyjna instalacja na stołecznym Placu Zbawiciela ma tworzyć prawdziwą tęczę z wody
Reklama
Reklama