We wtorek po godz. 11 zostanie uroczyście podniesiona flaga na Wieży Zegarowej Zamku Królewskiego. Później prezydent Andrzej Duda na dziedzińcu Belwederu wręczy flagi i odznaczenia państwowe. To najważniejsze elementy centralnych obchodów Dnia Flagi RP.
Jednak wydarzenia związane z tym świętem zaplanowano w całym kraju. Odbywać się będą biegi, koncerty, a nawet konsumpcje biało-czerwonych tortów.
Choć Dzień Flagi jest obchodzony dopiero od 2004 roku, trwale wpisał się do kalendarza świąt narodowych. Kto jest ojcem tego sukcesu? Spierają się o to działacz społeczny Leszek Rodziewicz i były poseł PO Edward Płonka. A ich spór zostanie wkrótce przeniesiony na salę sądową.
Leszka Rodziewicza przedstawialiśmy już jako inicjatora Dnia Flagi, pisząc o jego ostatniej inicjatywie przywrócenia Chorągwi Rzeczypospolitej, przysługującej prezydentowi. Opowiada „Rzeczpospolitej", że zabiegał o ustanowienie święta od 2001 roku. – Uchwała Sejmu Królestwa Polskiego z 1831 roku mówi, że biały i czerwony pochodzą od herbu Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Powinno to być pierwszą literą alfabetu patriotycznego każdego Polaka, niestety dla większości flaga jest nic niemówiącym piktogramem – ubolewa.
Rodziewicz wspomina, że za rządów SLD próbował zachęcić ówczesną minister edukacji Krystynę Łybacką do upowszechnienia wiedzy o barwach narodowych. Gdy to nie wyszło, wpadł na pomysł Dnia Flagi.