Apel o skierowanie sprawy zabójstwa Pawła Adamowicza do sądu

Mijają dwa lata od zamordowania prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Nie ma żadnych wątpliwości, kto dopuścił się zbrodni, kiedy i w jakim miejscu. Sprawca publicznie ujawnił motywacje. Naocznymi świadkami zamachu na życie prezydenta Adamowicza były tysiące zgromadzonych w Gdańsku, a setki tysięcy widziały za pośrednictwem telewizji, co się stało. Sprawca przebywa w areszcie - piszą autorzy apelu dotyczącego ledztwa toczącego się w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.

Publikacja: 12.01.2021 12:00

Apel o skierowanie sprawy zabójstwa Pawła Adamowicza do sądu

Foto: Karol Kacperski

Opinia biegłych z Krakowa, co do stanu psychicznego sprawcy, wzbudziła wątpliwości samej prokuratury, która uznała ją za niejasną i niespójną wewnętrznie. Dlatego  powołano inny zespół biegłych pod kierownictwem prof. Janusza Heitzmana, który jednoznacznie uznał, że zabójca może być sądzony. To orzeczenie przyjęła zarówno prokuratura, jak i – co wiadomo z mediów – obrońca sprawcy oraz sam sprawca.

Następnie prokuratura przekazała podejrzanemu do zapoznania się akta sprawy, co wskazywało, że śledztwo zmierza do jego zamknięcia oraz do skierowania do sądu aktu oskarżenia.

Niespodziewanie, po 4 miesiącach od wydania jednoznacznej opinii przez zespół prof. Heitzmana, prokuratura postanowiła powołać kolejnych biegłych.

Sygnatariusze apelu:

JESTEŚMY ZANIEPOKOJENI kolejnymi decyzjami śledczych, które opóźniają osądzenie sprawcy.

Uważamy, że sprawa Stefana W. powinna zostać już skierowana do niezawisłego sądu, który w przypadku ewentualnych wątpliwości, może sam uzupełnić materiał dowodowy, również w zakresie niezbędnym do oceny stanu psychicznego sprawcy.

OCZEKUJEMY niezwłocznego rozpoczęcia procesu w sprawie zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza i nie są to chyba zbyt wygórowane oczekiwania, jeśli się zważy, że proces Andersa Breivika, który w ataku w Norwegii zabił 77 osób, rozpoczął się dziewięć miesięcy po dokonaniu tamtej zbrodni.

WIERZYMY, że wyrok w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza będzie symbolicznym aktem sprawiedliwości i przestrogą dla wszystkich opętanych nienawiścią.

Zarówno najbliższym Pawła Adamowicza, jak i gdańszczankom i gdańszczanom oraz polskiemu społeczeństwu potrzebna jest prawda w tej sprawie. Niezawisły sąd dojdzie do prawdy i wyda sprawiedliwy wyrok.
 
Wszystkie osoby chcące poprzeć ten Apel, prosimy o składanie podpisów pod tym adresem.

Opinia biegłych z Krakowa, co do stanu psychicznego sprawcy, wzbudziła wątpliwości samej prokuratury, która uznała ją za niejasną i niespójną wewnętrznie. Dlatego  powołano inny zespół biegłych pod kierownictwem prof. Janusza Heitzmana, który jednoznacznie uznał, że zabójca może być sądzony. To orzeczenie przyjęła zarówno prokuratura, jak i – co wiadomo z mediów – obrońca sprawcy oraz sam sprawca.

Następnie prokuratura przekazała podejrzanemu do zapoznania się akta sprawy, co wskazywało, że śledztwo zmierza do jego zamknięcia oraz do skierowania do sądu aktu oskarżenia.

Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?