Pomysłodawcami akcji byli Obywatele RP. Zgodę na powieszenie transparentu wydał kierujący Sądem Najwyższym Dariusz Zawistowski.

– Ten znak, to słowo jest niewinne, jest politycznie obojętne, jest politycznie bezbarwne. Jesteśmy przed sądem, ten sąd broni sprawiedliwości. Sprawiedliwość jest bezpartyjna, sprawiedliwość nie może zależeć od chwilowych koniunktur politycznych – komentował lider Obywateli RP Paweł Kasprzak. 

– Kierownictwo sądu wyraziło zgodę na wywieszenie tego banera, właśnie dokładnie tego. To wcale nie oznacza, że kierownictwo będzie się zgadzać na wszelkie inne hasła, choćby takie obojętne czy niezabarwione polityczne – mówił rzecznik SN Michał Laskowski.

Napis konstytucja został zdjęty, a na fasadzie Sądu Najwyższego pojawił się nowy transparent. „Sprawiedliwość jest ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej”. Są też daty „1918-2018” - brzmi cytat Andrzeja Frycza Modrzewskiego, który wisi nad wejściem do Sądu Najwyższego.