Wszyscy są zbulwersowani, ale odpowiedzialnych nie ma. Oburzenie budzi raport Inspektoratu Zdrowia i Opieki Społecznej o sytuacji w domach dla seniorów w pierwszych miesiącach koronawirusa. Wytyka on poważne braki w opiece nad emerytami. – Standard jest za niski, nawet jak na czasy pandemii – oceniła dyrektor generalna Sofia Wallström. – Jeżeli się mieszka w domu seniorów, ma się prawo do indywidualnej diagnozy i opieki – mówiła. Dodała, że nikt by nie zaaprobował, gdyby go potraktowano zbiorowo ze względu na przynależność do określonej grupy, wiek i miejsce zamieszkania, który okazuje się domem opieki dla seniorów.