Reklama

Niepoprawnie o konstytucji: trudna praworządność

Ocenianie wymaga zewnętrznych i obiektywnych kryteriów - pisze Krzysztof Szczucki.

Aktualizacja: 09.12.2017 10:02 Publikacja: 08.12.2017 23:01

Niepoprawnie o konstytucji: trudna praworządność

W debacie publicznej, w różnych kontekstach, dyskutuje się o rządach prawa. Procedura, której wszczęcie wobec Polski rozważa Komisja Europejska, określana jest procedurą monitorowania praworządności. Na czym polega zasada demokratycznego państwa prawnego, która znalazła wyraz także w art. 2 konstytucji? Napisano o niej już dużo. Warto jednak wskazać kilka trudności, które ujawniają się przy głębszym namyśle nad jej treścią.

Można powiedzieć, że praworządność to rządy prawa, a więc takie funkcjonowanie państwa, w którym każda decyzja instytucji publicznej musi mieć podstawę prawną. W rzeczywistości chodzi jednak o coś więcej. Zasadę państwa prawa przywołuje się po to, by ocenić obowiązujące prawo. Gdyby oznaczała ona tylko obowiązek jego przestrzegania, nie miałaby potencjału do oceny prawa. Nieważne, jakie by ono było, ważne tylko, żeby go przestrzegano.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama