Według władz Ekwadoru, w którego ambasadzie w Londynie założyciel demaskatorskiego portalu WikiLeaks Julian Assange przebywa od 2012 r., przesłuchanie dojdzie do skutku tak szybko, jak prokurator generalny z Quito porozumie się co do terminu z Wielką Brytanią i ze Szwecją. Konfrontacja ma nastąpić w ciągu najbliższych tygodni.
Aż przez cztery lata szwedzka prokuratura upierała się, że australijski aktywista internetowy powinien przybyć do Sztokholmu, by tu zostać przesłuchanym w sprawie podejrzeń o molestowanie, wymuszanie seksualne i gwałt. Czynów tych wobec dwóch kobiet Assange miał się dopuścić w Szwecji, w 2010 r. Australijczyk zaprzecza zarzutom.