1 lipca 2021 r. weszły w życie przepisy o prostej spółce akcyjnej. Pierwsza na świecie prosta spółka akcyjna

Tylu było entuzjastów prostoty, że aż system nie wytrzymał i co chwila się zawieszał.

Aktualizacja: 31.07.2021 18:11 Publikacja: 31.07.2021 00:01

1 lipca 2021 r. weszły w życie przepisy o prostej spółce akcyjnej. Pierwsza na świecie prosta spółka akcyjna

Foto: Adobe Stock

1 lipca 2021 r. okazał się bardzo ciekawą datą, skoro jednocześnie był to Międzynarodowy Dzień Psa (zwierzę na cztery łapy), oraz dzień wejścia w życie przepisów o P.S.A. (nowy rodzaj spółki kapitałowej). Zwierzę na cztery łapy posiada już wiele osób, my natomiast zapragnęliśmy mieć Pierwszą Na Świecie Prostą Spółkę Akcyjną. A przynajmniej tak ją nazwaliśmy, kierując się metodą faktów dokonanych (i chcąc nieco rozbawić referendarza). Chcieć to móc, już 1 lipca złożyliśmy zatem przez internetowy system S24 wniosek o rejestrację. Prostą spółkę akcyjną założyć można bowiem tradycyjnie, u notariusza, a następnie złożyć wniosek do KRS o jej rejestrację, ale także, podobnie jak spółkę jawną czy spółkę z o.o., właśnie z użyciem internetu. Podobny do nas plan założenia jednej z pierwszych P.S.A. miało chyba wiele osób, system zawieszał się bowiem co chwila, powodując znaczne wydłużenie całego procesu. Konieczne było np. wypełnianie kilka razy tego samego dokumentu, który w trakcie jego uzupełniania nagle przestawał działać i nie reagował na następne kliknięcia.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama