Wszystkie kłopoty Roberta Biedronia

Start nowego projektu nie będzie łatwy

Aktualizacja: 29.08.2018 11:19 Publikacja: 28.08.2018 18:57

Wszystkie kłopoty Roberta Biedronia

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

8 września ma odbyć się spotkanie zwolenników Roberta Biedronia we Wrocławiu. To dzień dużej konwencji Platformy i Nowoczesnej. W stolicy Dolnego Śląska mówi się, że będzie to jednocześnie spotkanie organizacyjne nowego projektu. Dzień wcześniej, 7 września, Biedroń organizuje spotkanie w Gdańsku. Te dwa wydarzenia odbywają się pod nowym hasłem: "Burza mózgów z Robertem Biedroniem". Do startu projektu pozostało jednak sporo czasu. Zgodnie ze scenariuszem, który poznaliśmy, ma to nastąpić najwcześniej po wyborach samorządowych. W tej chwili powstał w Słupsku za to komitet KWW Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej i Roberta Biedronia.To właśnie ona ma być kandydatką na prezydenta miasta.

Jednak już teraz widać, że bardzo wiele czynników, w tym totalna polaryzacja sceny politycznej i emocji wokół niej, sprawia, że start Biedronia będzie trudny. Prezydent Słupska przyciąga za to tłumy na spotkaniach w „terenie". Projekt ma też być już bardzo zaawansowany koncepcyjnie.

Kiedy?

Wyczucie czasu w polityce ma kluczowe znaczenie. Tym bardziej przy starcie nowego projektu politycznego. Jednak w przypadku Biedronia okazało się, że początek nie odbył się na jego warunkach. Co najważniejsze, najwięcej i najbardziej krytycznie o Biedroniu piszą media liberalne. Ten trend widać od kilku tygodni. To wszystko spowodowało, że start Biedronia nie odbył się tak, jakby mu się marzyło. Zarzut kierowany pod jego adresem jest prosty: Biedroń rozbija opozycję, potrzebna jest mobilizacja wokół Koalicji Obywatelskiej. Bez oficjalnego startu swojego projektu Biedroniowi trudno się przed tym bronić. Teza, że jego centrolewicowa propozycja może być szansą dla opozycji na poszerzenie elektoratu wobec dominacji PiS – arykułowana m.in. przez Jakuba Bierzyńskiego (uznawanego w stolicy za jedną z osób zaplecza) – pojawiła się w przestrzeni publicznej dopiero niedawno. Za to prezydent Słupska będzie musiał się mierzyć ze sprawą afery pedofilskiej w Słupsku, którą opisuje najnowszy „Newsweek", zarzucając prezydentowi zaniechania.

Z kim?

Zgodnie z krążącymi po politycznych kręgach stolicy informacjami Biedroń w nowym projekcie postawi wyłącznie na nowych ludzi, którzy nie są obecnie czynnymi politykami na ogólnokrajowej scenie politycznej. Biedroń będzie chciał w ten sposób wykreować nowe nazwiska. Jednak jak pokazały liczne przykłady, taka strategia może być ryzykowna.

Przekonał się o tym m.in. Janusz Palikot. Jak wynika z naszych informacji, Biedroń miał w ostatnim czasie spotkać się z Palikotem, ale rozmowa zakończyła się niczym. Poza Bierzyńskim Biedroń może liczyć na Michała Syskę, dyrektora Ośrodka im. Ferdynanda Lassalle'a.

Dlaczego?

Ale już wkrótce głównym problemem Biedronia może być uzasadnienie swojego wejścia w politykę. Bo jeśli stanie się to po wyborach samorządowych, to jego szanse – mimo oddolnego entuzjazmu dla jego postaci widocznej m.in. na spotkaniach – będą zależeć od wyników Koalicji Obywatelskiej. Im lepszy, tym trudniej dla Biedronia. To konsekwencja jego strategii, w której nie zdecydował się na start w Warszawie, a zadeklarował wręcz, że będzie ubiegać się o kolejną kadencję w Słupsku.

Jeśli jednak Grzegorzowi Schetynie uda się obrócić wynik wyborów na swoją korzyść, a Koalicja Obywatelska wzmocni się po 21 października, to miejsca na nową inicjatywę polityczną będzie jeszcze mniej niż wcześniej. Wtedy może umocnić się jeszcze bardziej podział na dwa bloki, a deklaracje o tym, że tylko Biedroń może poszerzyć elektorat opozycji, będą coraz mniej wiarygodne.

Oczywiście do tego potrzebny jest rzeczywisty sukces Koalicji w dużych miastach i sejmikach. W retoryce Platformy Biedroń coraz częściej występuje jako potencjalny koalicjant, nie konkurent.

Koalicjant – w domyśle – na warunkach Grzegorza Schetyny. Jeśli prezydent Słupska źle wyliczył moment i społeczne nastroje, to może się okazać, że to będzie najwięcej, co może uzyskać swoim powrotem na ogólnokrajową scenę.

8 września ma odbyć się spotkanie zwolenników Roberta Biedronia we Wrocławiu. To dzień dużej konwencji Platformy i Nowoczesnej. W stolicy Dolnego Śląska mówi się, że będzie to jednocześnie spotkanie organizacyjne nowego projektu. Dzień wcześniej, 7 września, Biedroń organizuje spotkanie w Gdańsku. Te dwa wydarzenia odbywają się pod nowym hasłem: "Burza mózgów z Robertem Biedroniem". Do startu projektu pozostało jednak sporo czasu. Zgodnie ze scenariuszem, który poznaliśmy, ma to nastąpić najwcześniej po wyborach samorządowych. W tej chwili powstał w Słupsku za to komitet KWW Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej i Roberta Biedronia.To właśnie ona ma być kandydatką na prezydenta miasta.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej