- Do tegorocznych matur przystępuje 274 tys. maturzystów, w tym prawie 6 tys. uczniów z poprzednich lat, którzy poprawiają matury. Uczniów, którzy zostali sklasyfikowani według ustawy przyjętej przed majowymi świętami, było prawie 16 tys. - powiedziała w radiowej Jedynce Anna Zalewska.

Minister edukacji przyznała, że z "radością i ulgą przyjęła informację o zawieszeniu strajku". - Matury mogą się spokojnie odbywać. Zaprosiliśmy związkowców do obrad okrągłego stołu, tym bardziej że zakończyliśmy prace nad ustawą, która realizuje porozumienie podpisane przez rząd i stronę związkową. Ustawa przyspiesza i podnosi podwyżki we wrześniu, to będzie 10 proc., razem w 2019 roku 15 proc., 300 zł za wychowawstwo i 1000 zł na start. Rozporządzenie, które mówi, że będzie więcej godzin do dyspozycji dla dyrektora, jest już podpisane. Rząd realizuje to, co zapowiedział w 2017 roku - mówiła.

Zalewska dodała, że "analizowania jest sytuacja tych uczniów najwyższych klas liceów i techników, którzy z powodu strajku nauczycieli nie mogli poprawić ocen".

- Rodzice i uczniowie będą rozstrzygać, na ile ta ocena niedostateczna zaproponowana przez nauczycieli i brak możliwości jej poprawienia była sytuacją odwracalną - dodała.