Reklama

Min. Zalewska odmawia rozmów. Zbyt liczna delegacja

Po kilku godzinach oczekiwania rozpoczęły się rozmowy ministerstwa edukacji narodowej z nauczycielskimi związkami zawodowymi. Minister Zalewska wyszła ze spotkania twierdząc, że delegacja związkowców jest zbyt liczna. Ale wróciła.

Publikacja: 10.01.2019 12:59

Min. Zalewska odmawia rozmów. Zbyt liczna delegacja

Foto: Twitter/ZNP

amk

Rozmowy w Centrum Partnerstwa Społecznego DIALOG w Warszawie miały się rozpocząć o 11.

Minister Zalewska opuściła jednak salę, w której zgromadzili się związkowcy z ZNP i Forum Związków Zawodowych, twierdząc, że ich delegacja jest zbyt liczna.

Według MEN na rozmowy stawiła się duża grupa osób niezgłoszonych do rozmów, więc Zalewska poprosiła, aby wybrano z niej 3-4 reprezentantów.

Z kolei przedstawicielka Ministerstwa Edukacji twierdziła, że to ZNP nie dołączył do rozmów, mimo dwukrotnego zaproszenia Zalewskiej. - My czekamy - mówiła. Poinformowała też, że minister Zalewska umówiła  się ze związkowcami, że zejdzie do sali, gdzie odbędą się rozmowy z reprezentantami, o 13. W oczekiwaniu na wybór delegacji szefowa MEN rozmawiała z nauczycielską "Solidarnością".

Reklama
Reklama

- Po raz pierwszy spotykamy się z taką sytuacją, w której w fazie negocjacji płacowych pani minister wybiera sobie partnera do rozmowy - skomentował szef Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomir Broniarz.

Ostatecznie Zalewska zgodziła się na rozmowy w takim składzie, w jakim ZNP na nie przybył. Zaczęły się po godz. 13.

Związkowcy przyszli na dzisiejsze negocjacje z MEN w żółtych kamizelkach - w ten sposób chcą dać rządowi do zrozumienia, że wyczerpuje się cierpliwość nauczycieli.

"Komunistyczny potworek nauczycielski ZNP zakłada żółte kamizelki..." - komentuje Telewizja Republika.

Żądają 1000 złotych podwyżki i nie zgadzają się na 120-160 zł brutto, zaproponowane przez MEN. Grożą strajkiem

Reklama
Reklama

Zalewska dziś rano przekonywała w Radiu ZET, że ma dla nauczycieli nową propozycję, ale to oni usłyszą ją jako pierwsi. Tymczasem przed kilkoma minutami Sławomir Broniarz powiedział dziennikarzom, że rozmowy nie są zbyt owocne.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Procenty, wolność i polityka. Co dzieje się w Warszawie z nocną prohibicją?
Polityka
Jarosław Kaczyński domaga się przeniesienia rosyjskiej ambasady. „Zagrożenie kontrwywiadowcze”
Polityka
Najnowszy sondaż partyjny. KO ucieka PiS-owi, ale czy to wystarczy, by nadal rządzić?
Polityka
Nieoficjalnie: BBN otrzymał 12 września notatkę m.in. o rakiecie, która spadła na dom w Wyrykach
Reklama
Reklama