- To kolejny krok do kompromitacji Parlamentu Europejskiego - w ten sposób szef MSZ Witold Waszczykowski na antenie RMF FM skomentował debatę o prawach kobiet w Polsce, która ma się odbyć w PE. Z inicjatywą zorganizowania takiej debaty wystąpili europejscy Socjaliści i Zieloni.
Debata na temat praw kobiet odbędzie się 5 października. Jest to pokłosie skierowania do prac w sejmowej komisji obywatelskiego projektu zakazującego aborcji w Polsce, który przewiduje m.in. możliwość karania kobiet, które usuną ciążę.
Poniżej dalsza część artykułu
- Prawa kobiet w Polsce nie są naruszane - przekonywał w RMF FM Waszczykowski. A pytany o uczestniczki "czarnych protestów", które w poniedziałek nie pójdą do pracy, szef MSZ odpowiedział: - Niech się bawią.
Mówiąc o debacie, jaka odbędzie się w PE, szef MSZ podkreślił, iż "żyjemy w wolnym kraju i Europa również jest wolna, więc jeśli ktoś chce dyskutować to ma prawo".
Jednocześnie Waszczykowski ocenił, że taka debata może być "kolejnym krokiem na drodze do kompromitacji PE".
Dlaczego? Szef MSZ zwrócił uwagę, że w PE dyskutuje się o prawach kobiet w Polsce, a nie zorganizowano parlamentarnej debaty o kryzysie migracyjnym z jakim boryka się Unia Europejska.
×
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.