Putin rozmawiał z Łukaszenką o brudnej ropie

Smród zanieczyszczonej ropy z rurociągu „Przyjaźń” doszedł już na sam szczyt Kremla. O sytuacji rozmawiali prezydenci Rosji i Białorusi. Po spotkaniu premier Rosji wezwał na dywanik ministra energetyki, handlu oraz szefa nadzoru technologicznego.

Aktualizacja: 27.04.2019 15:46 Publikacja: 27.04.2019 15:31

Putin rozmawiał z Łukaszenką o brudnej ropie

Foto: AFP

Władimir Putin i Aleksandr Łukaszenko spotkali się w Chinach podczas forum „Jeden szlak - jedna droga” i rozmawiali o… brudnej ropie, która z Rosji przesyłana była na Białoruś rurociągiem „Przyjaźń”. 

- Prezydent Rosji zapewnił, że ta sprawa zostanie dokładnie wyjaśniona i oceniona. Mam nadzieję, że wszystkie sprawy zostaną uregulowane, zgodnie z zapewnieniem prezydenta (Rosji - red.) - skomentował Łukaszenko po powrocie z Chin, cytuje agencja Belta.

Czytaj także: Rosja: Rurociąg „Przyjaźń” zanieczyszczony celowo. Tylko przez kogo? 

Putin potwierdził, że do rozmowy o brudnej ropie doszło: „Wiem, co się stało, ale szczegółów nie znam. Musi być dochodzenie na poziomie Transneft (eksporter rosyjskiej ropy - red.). Jeżeli to nie wystarczy, to nie wykluczam śledztwa z udziałem organów dochodzeniowych i specjalistów - mówił Putin cytowany przez agencję Prime.

Po spotkaniu uaktywnił się milczący dotąd premier Rosji. Dmitrij Miedwiediew nakazał ministrowi energetyki (Aleksandr Nowak), przemysłu i handlu (Danił Manturow), Federalnej Antymonopolowej Służby (Igor Artiomow) i Rostechnadzoru (Aleksiej Aleszin) dokładne wyjaśnienie sprawy zanieczyszczenia ropy w „Przyjaźni”. Ministrowie dostali na to jeden tydzień.

Premier polecił ukaranie winnych zanieczyszczenia surowca i przekazanie rezultatów śledztwa do Prokuratury RF. Specjaliści mają wypracować takie mechanizmy oceny jakości, by w przyszłości niemożliwe było dostanie się do rurociągu substancji pogarszających jakość ropy.

Na razie jednak wciąż nie wiadomo, skąd chlorki organiczne dostały się do transportowanej „Przyjaźnią” ropy.

Władimir Putin i Aleksandr Łukaszenko spotkali się w Chinach podczas forum „Jeden szlak - jedna droga” i rozmawiali o… brudnej ropie, która z Rosji przesyłana była na Białoruś rurociągiem „Przyjaźń”. 

- Prezydent Rosji zapewnił, że ta sprawa zostanie dokładnie wyjaśniona i oceniona. Mam nadzieję, że wszystkie sprawy zostaną uregulowane, zgodnie z zapewnieniem prezydenta (Rosji - red.) - skomentował Łukaszenko po powrocie z Chin, cytuje agencja Belta.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje
Biznes
Majówka 2024 z zaciśniętym pasem. Większość Polaków zostanie w domu
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób