Resort rolnictwa wdraża wart 100 mln euro program małej retencji. Ma on w przyszłości uchronić budżet państwa przed wypłatą kolejnych miliardowych odszkodowań dla rolników za straty z powodu suszy. Tym razem państwo dopłaci rolnikom do budowy systemów nawadniających.
Inwestycje w unikanie strat
Susza w ubiegłym roku kosztowała Skarb Państwa tylko na odszkodowania dla rolników za stratę upraw ponad 2,2 mld zł. Inne koszty trudno ocenić. Nie wszyscy rolnicy dostali też środki, a ci, którzy w ogóle nie ubezpieczyli swoich upraw, od żadnego ryzyka, dostali połowę mniejsze wypłaty. Potrzeba wprowadzenia zmian jest więc paląca, tym bardziej że w tym roku susza znowu daje się we znaki. W obliczu nadciągających jesienią wyborów susza jest sprawą polityczną.
Czytaj także: Skwar spowalnia całą Europę
Łącznie nawet 100 mln euro chce przeznaczyć Ministerstwo Rolnictwa na dofinansowanie do nawadniania gospodarstw, by zapobiegać skutkom ekstremalnych zjawisk atmosferycznych, które przynoszą straty w uprawach. Resort wprowadził zmiany w instrumencie „Modernizacja gospodarstw rolnych", wyodrębnionym z poddziałania „Wsparcie inwestycji w gospodarstwach rolnych" objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014–2020. Program jest zapowiadany oficjalnie przez ministra, ale formalności jeszcze się ciągną.
100 tys. zł na rolnika
Projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie ministra rolnictwa z 21 sierpnia 2015 r. w sprawie warunków i trybu przyznawania oraz wypłaty pomocy finansowej na operacje typu „Modernizacja gospodarstw rolnych" trafił do Rządowego Centrum Legislacji z prośbą o rozpatrzenie projektu przez komisję prawniczą. – W związku z powyższym ostateczne brzmienie przepisów, w tym dotyczących katalogu kosztów kwalifikowalnych oraz zasad kwalifikowalności kosztów, będzie znane po zakończeniu prac nad projektem rozporządzenia dla tego typu operacji – informuje Małgorzata Książyk, dyrektor biura prasowego MRiRW.