Litwa boi się ptasiej grypy z Polski

Ptasia grypa w Polsce się rozprzestrzenia z powodu nieprzestrzegania zasad ochrony biologicznej, uważają władze Litwy i wprowadzają u siebie nadzwyczajne środki.

Aktualizacja: 29.01.2020 17:10 Publikacja: 29.01.2020 16:41

Litwa boi się ptasiej grypy z Polski

Foto: Bloomberg

O działaniach poinformował dyrektor Państwowej Służby Żywnościowe-Weterynaryjnej Widmantas Pałuauskas. - Sformowaliśmy grupę ekspercką, która do czasu aktywnej migracji dzikich ptaków w połowie marca skontroluje wszystkie największe fermy drobiu i zakłady drobiarskie. Szczególnie pod kontem środków ochrony biologicznej - zapowiedział urzędnik na konferencji prasowe po posiedzeniu komisji rządowej ds. sytuacji ekstremalnych, cytowany przez agencję BNS.

Czytaj także: Ptasia grypa wróciła na Ukrainę

Pałuauskas stwierdził, że ptasia grypa w Polsce się rozprzestrzenia w wyniku nieprzestrzegania zasad ochrony biologicznej. Na Litwie służby weterynaryjne uważają, że największe niebezpieczeństwo pojawienia się choroby związane jest w dzikim ptactwem i ich migracjami.

Czytaj także: Ptasia grypa: Białoruś i Ukraina nie chcą polskiego drobiu

Dlatego weterynarze już współpracują z ornitologami. Pod monitoring wzięte zostały miejsca, w których ptaki lądują, by wypocząć i żerować.

Czytaj także: Ptasia grypa atakuje w Polsce i Niemczech

- W rejonach, w których znajdują się takie ptasie miejsca odpoczynku, chcemy, by hodujący tam drób gospodarze zwracali szczególną uwagę, by nie dochodziło do kontaktu z dzikimi ptakami morskimi. Będziemy o tym dokładnie informować i uczulać na właściwe postępowanie - dodał dyrektor. Władze ogłosiły już apel do mieszkańców, by zgłaszali wszelkie przypadki znalezienia martwych ptaków przy zbiornikach wodnych.

O działaniach poinformował dyrektor Państwowej Służby Żywnościowe-Weterynaryjnej Widmantas Pałuauskas. - Sformowaliśmy grupę ekspercką, która do czasu aktywnej migracji dzikich ptaków w połowie marca skontroluje wszystkie największe fermy drobiu i zakłady drobiarskie. Szczególnie pod kontem środków ochrony biologicznej - zapowiedział urzędnik na konferencji prasowe po posiedzeniu komisji rządowej ds. sytuacji ekstremalnych, cytowany przez agencję BNS.

Czytaj także: Ptasia grypa wróciła na Ukrainę

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rolnictwo
Farmerzy znad Wisły liczą pieniądze z dopłat i organizują protesty
Rolnictwo
Afera w rządzie Ukrainy. Minister podejrzany o kryminalny proceder
Rolnictwo
Polska wspomaga wojenną kasę Rosji importując nawozy. Najwięcej w UE
Rolnictwo
Węgry ograniczą import produktów rolnych z Ukrainy. Rosja zadowolona
Rolnictwo
Największy producent wina Rosji w mackach Kremla. Parodia w sądzie
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO