Zgromadzeni na sali delegaci nie zgodzili się na przyjęcie porządku obrad. W efekcie czego przewodniczący zjazdu radca prawny Marek Wikliński zdecydował o jego zamknięciu.

Radcowski sztandar został wyprowadzony przy słyszalnych z sali głosach "hańba".

O zwołanie NKZRP zdecydowało 8 izb: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Kielce, Kraków, Lublin, Szczecin oraz Wałbrzych. Ich przedstawiciele chcieli ustaleniach nowych zasad reprezentacji poszczególnych izb w radcowskich władzach. Tak by mniejsze izby miały więcej do powiedzenia.

Komentarze po zjeździe czytaj w papierowej wersji "Rzeczpospolitej" we wtorek.

Czytaj także: Radcowie będą debatować, jaki ma być podział sił w korporacji