"Mężczyzna uszkodził szklane panele, ale nie próbował wejść do budynku" - głosi oświadczenie policji.
Nowozelandzki parlament obecnie nie obraduje w związku z letnimi wakacjami, w budynku - w momencie ataku 31-latka - przebywało niewiele osób.
Powód ataku nie jest jasny - policja próbuje obecnie ustalić co kierowało działaniami 31-latka.
Mężczyzna usłyszy w środę zarzut celowego zniszczenia mienia i posiadania groźnego narzędzia.