Po dwóch latach przygotowań został wreszcie oddany do użytku pierwszy polski terminal cukrowy. W Gdańsku powstał terminal, a także silos, biura i infrastruktura nabrzeża oraz kilkadziesiąt miejsc pracy.
– Spożycie cukru w Europie od wielu lat pozostaje na tym samym poziomie. Aby móc być konkurencyjnym na rynkach, gdzie spożycie rośnie, konieczny jest własny terminal przeładunkowy – powiedział Krzysztof Kowa, prezes Krajowej Spółki Cukrowej. Spółka wydała na budowę 100 mln zł z własnych środków.
Obiekt zajmuje 3 ha na nabrzeżu w sąsiedztwie Martwej Wisły, co umożliwia załadunek statków o dużej ładowności. Silos może pomieścić 50 tys. ton cukru, magazyn – kolejne 8 tys. ton, z terminala można wysłać 300 tys. ton rocznie. KSC spodziewa się w tegorocznej kampanii produkcji na poziomie miliona ton, na eksport drogą morską poza UE trafi 30 proc.
Czytaj także: Pierwszy kraj na świecie zakazał reklamowania słodkich napojów