Przewodniczący rady Anheuser-Busch InBev, Martin Barrington oświadczył w komunikacie, że Doukeris, dawny szef działu sprzedaży idealnie pasuje do następnego etapu rozwoju firmy dzięki znajomości marek, konsumentów i innowacji. Następny etap będzie polegać na zwiększaniu sprzedaży wyrobów ponad 500 marek, a nie na kupowaniu nowych na już mocno zorganizowanym rynku piwa.

Grupa będąca właścicielem Budweisera, Stelli Artois i Corony podała odrębnie wyniki I kwartału, lepsze od spodziewanych mimo ograniczeń w działalności barów, restauracji i hoteli w Europie oraz miesięcznego zakazu sprzedaży alkoholi w RPA — stwierdził Reuter. Sprzedaż piwa w Azji-Pacyfiku skoczyła o 64 proc. wobec początkowych ograniczeń w Chinach, największym rynku tej grupy. W Ameryce Łacińskiej nastąpiła poprawa o 10 proc. głownie na dwóch największych rynkach, w Brazylii i Meksyku. W Europie sprzedaż ustabilizowała się.

Zysk operacyjny EBITDA wzrósł o 14,2 proc. do 4,27 mld dolarów bez uwzględnienia wahań kursów walut, był większy od przewidywanej poprawy średnio o 6,6 proc. AB InBev dodała, że w całym roku powinien wzrosnąć o 8-12 proc., obroty jeszcze więcej, bo grupa zakłada większą sprzedaż, wyższe ceny i przestawianie się konsumentów na marki premium.