Francuskie okręty nadal w grze

Mimo sporu z MON w sprawie caracali Paryż nie rezygnuje ze zbrojeniowych interesów w naszym kraju.

Aktualizacja: 07.11.2016 05:46 Publikacja: 06.11.2016 19:18

Okręty Scorpene są hitem eksportowym DCNS. Służą już w siłach morskich czterech państw.

Okręty Scorpene są hitem eksportowym DCNS. Służą już w siłach morskich czterech państw.

Foto: materiały prasowe

Potężna grupa stoczniowa Direction des Constructions Navales Services (DCNS) w pełni podtrzymuje ofertę zaangażowania się w budowę w Polsce okrętów podwodnych.

W wartej 10 mld zł rozgrywce o dostawy podwodnego oręża dla Marynarki Wojennej RP DCNS pozostaje faworytem: tylko ta francuska firma, spośród liczących się producentów – niemieckiej korporacji Thyssen Krupp Marine Systems i szwedzkiego Saaba – oferuje okręty fabrycznie wyposażane w morskie pociski manewrujące NCM (Naval Cruise Missile).

Kierowane rakiety NCM, produkowane przez Europejski Dom Rakietowy MBDA, mogą z odległości ponad 1000 km niszczyć strategiczne cele głowicami bojowymi o masie 250 kg.

Broń odstraszania

Pozyskanie trzech okrętów podwodnych o napędzie klasycznym jest nadal strategicznym elementem budowy „polskich kłów", czyli potencjału odstraszania. – Jesteśmy zdecydowani zamówić broń o charakterze ofensywnym, o realnej wartości bojowej, a więc z kierowanymi rakietami o zasięgu ok. 1000 km – mówił w naszej redakcji Bartosz Kownacki, wiceminister obrony nadzorujący techniczną modernizację Sił Zbrojnych.

Podkreślał, że minister obrony Antoni Macierewicz, dokonując korekt w planach modernizacji m.in. floty wojennej, zagwarantował finansowanie dla podwodnego programu „Orka". Ten przewidywany na najbliższą dekadę program modernizacyjny zakładał zamówienie trzech nowoczesnych, podwodnych okrętów o wyporności ok. 2 tys. ton, czyli średnich, z klasycznym napędem, torpedami i pociskami manewrującymi w arsenale. Cena uzbrojonej jednostki to 500–550 mln euro.

Praca dla stoczni PGZ

– Grupa DCNS, światowy lider w projektowaniu, budowie i serwisowaniu okrętów podwodnych, od wielu lat prowadzi z polskimi władzami rozmowy o budowie w Polsce okrętów podwodnych najnowszej generacji – mówi Janusz Przyklang, przedstawiciel DCNS w Polsce.

Dyrektor Przyklang zachwala, że kompleksowa oferta DCNS skonstruowana została w celu zapewnienia Polsce „niezależności operacyjnej i przemysłowej, możliwej dzięki maksymalnemu zaangażowaniu krajowego przemysłu stoczniowego wchodzącego w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej".

Francuzi deklarują, że wybór ich okrętów przez rząd RP zapewni setki miejsc pracy w polskich stoczniach, a połowa prac związanych z budową okrętów podwodnych wykonana będzie przez krajowych podwykonawców. Także serwisowanie okrętów zapewnione zostanie w Polsce w pełnym zakresie. Oferta DCNS obejmuje też niezbędny do tego transfer technologii.

Scorp?ne podbija świat

Okręty podwodne Scorpene są nowoczesnymi, ale już sprawdzonymi jednostkami, zamówionymi dotąd przez cztery państwa. Konstrukcyjnie wykorzystują najnowsze technologie opracowane dla atomowych okrętów podwodnych Barracuda. Ich atutem jest m.in. wyjątkowo niski poziom szumów umożliwiający skryte działanie.

Dziesięć okrętów jest obecnie budowanych przez przemysł stoczniowy państw odbiorców – Indii i Brazylii, cztery zaś są już w służbie operacyjnej. Pierwszy z okrętów budowanych w Indiach przechodzi właśnie próby morskie i zostanie w najbliższych miesiącach przekazany indyjskiej marynarce.

Potężna grupa stoczniowa Direction des Constructions Navales Services (DCNS) w pełni podtrzymuje ofertę zaangażowania się w budowę w Polsce okrętów podwodnych.

W wartej 10 mld zł rozgrywce o dostawy podwodnego oręża dla Marynarki Wojennej RP DCNS pozostaje faworytem: tylko ta francuska firma, spośród liczących się producentów – niemieckiej korporacji Thyssen Krupp Marine Systems i szwedzkiego Saaba – oferuje okręty fabrycznie wyposażane w morskie pociski manewrujące NCM (Naval Cruise Missile).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje
Biznes
Majówka 2024 z zaciśniętym pasem. Większość Polaków zostanie w domu