Zakup antyrakietowego systemu opartego na zestawach Patriot firmy Raytheon, uzbrojonych w superpociski PAC-3 MSE (Lockheed Martin), to największa w historii i najbardziej skomplikowana technologicznie inwestycja modernizacyjna polskiej armii, dlatego już latem zeszłego roku zdecydowano o podzielenie transakcji na dwie fazy.
W pierwszej wartej blisko 20 mld zł – Amerykanie dostarczą broń w konfiguracji identycznej, jaką dziś u producentów zamawia US Army, wzbogaconą – dodajmy – o nowoczesny układ dowodzenia IBCS. II faza programu „Wisła” - zakup 6 kolejnych baterii Patriot - jest dopiero negocjowany, a pozyskiwany docelowo oręż ma zawierać wszelkie nowinki wynikające z najświeższych doświadczeń i rozwoju systemu.
Czytaj także: Czy rakietowa Narew osłoni Patrioty
W elitarnym klubie
Zawarta w tym tygodniu umowa zgodnie z zasadami FMS zawierana między producentem broni a US Army obejmuje również dostawy do polskich sił zbrojnych części zamiennych, wsparcia i szkolenia.
Zgodnie z ogłoszonym 25 września przez Departament Obrony USA kontraktem Raytheon zbuduje i dostarczy Polsce cztery jednostki ogniowe Patriot.