List otwarty prokuratorów do ministra Ziobry ws. afery Piebiaka

Stowarzyszenie Prokuratorów Lex Super Omnia wystosowało list otwarty do Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Aktualizacja: 24.08.2019 08:42 Publikacja: 24.08.2019 08:20

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

W liście czytamy, iż Stowarzyszenie Prokuratorów Lex Super Omnia z wielkim oburzeniem przyjęło informacje zawarte w publikacjach portalu Onet.pl "o hejterskich działaniach podejmowanych w podległym Panu Ministerstwie Sprawiedliwości, mających na celu zdyskredytowanie sędziów występujących w obronie niezależności sądownictwa oraz niezawisłości sędziowskiej i podważenie autorytetu władzy sądowniczej".

- Jeszcze większą konsternację wzbudziło to, iż działania te były podejmowane przez bliskich Pana współpracowników, w tym osobę pełniącą funkcję Pana zastępcy. Jego dymisja potwierdza jedynie fakt, iż opisane w mediach zdarzenia mają uzasadnienie faktyczne - podkreślono w liście.

Zdaniem stowarzyszenia, zachowania ujawnione przez portal Onet.pl powinny stać się przedmiotem natychmiastowej reakcji ze strony prokuratury, której obowiązkiem jest stanie na straży prawa i strzeżenie praworządności.

- Konieczne jest zatem niezwłoczne wszczęcie postępowania przygotowawczego w tej sprawie i podjęcie przez prokuraturę, a ściślej rzecz ujmując przez konkretnych prokuratorów wyznaczonych do prowadzenia sprawy, profesjonalnych działań, które w sposób zdecydowany, rzetelny i obiektywny wyjaśnią istotne okoliczności, pozwolą na dokonanie ich właściwej oceny prawnokarnej, a także ujawnią i zidentyfikują wszystkich sprawców - wskazuje stowarzyszenie prokuratorów.

Jak jednocześnie zaznacza, istniejący aktualnie ustrój prokuratury, w którym Minister Sprawiedliwości sprawuje jednocześnie urząd Prokuratora Generalnego, nie daje żadnych gwarancji wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, a potwierdzać to mają opieszałe działania prokuratury w ostatnich kilku dniach, gdy zaniechano realizacji w trybie niecierpiącym zwłoki czynności związanych z zabezpieczeniem istotnych dowodów przestępstwa.

Stowarzyszenie domaga się od Ziobry jako Prokuratora Generalnego rezygnacji z przysługujących uprawnień nadzorczych i całkowitego wyłączenia się od sprawy, w tym także od pozyskiwania informacji o jego prowadzeniu. Chce też wyłączenia od nadzoru nad sprawą Prokuratora Krajowego, Zastępców Prokuratora Generalnego i wszystkich osób sprawujących funkcje kierownicze w Prokuraturze Krajowej. Stowarzyszenie żąda wyznaczenia do prowadzenia postępowania przygotowawczego prokuratorów z długoletnim doświadczeniem zawodowym, charakteryzujących się niezależnością i zachowujących najwyższe standardy etyczne i zawodowe. Co więcej, zagwarantowanie im właściwych warunków do prowadzenia postępowania zarówno w sferze logistyczno-technicznej, jak i zapewnienia autonomiczności podejmowania decyzji.

W poniedziałek portal Onet.pl ujawnił, że od czerwca 2018 roku wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak koordynował akcję mającą na celu skompromitowanie co najmniej 20 sędziów sprzeciwiających się zmianom w wymiarze sprawiedliwości, w tym prezesa „Iustitii" Krystiana Markiewicza, poprzez publikację anonimowych historii zawierających plotki oraz pogłoski na temat ich życia prywatnego.

We wtorek popołudniu wiceminister Piebiak podał się do dymisji. Jednocześnie zapowiedział, że pozwie redakcję Onetu za publikację. Zdaniem ustępującego wiceministra portal "rozpowszechnia pomówienia" na jego temat, "oparte na relacjach niewiarygodnej osoby".

Czytaj także:

Kto stoi za @kastawatch - tło afery z wiceministrem Piebiakiem

Łukasz Piebiak rozczarował Emilię S.

W liście czytamy, iż Stowarzyszenie Prokuratorów Lex Super Omnia z wielkim oburzeniem przyjęło informacje zawarte w publikacjach portalu Onet.pl "o hejterskich działaniach podejmowanych w podległym Panu Ministerstwie Sprawiedliwości, mających na celu zdyskredytowanie sędziów występujących w obronie niezależności sądownictwa oraz niezawisłości sędziowskiej i podważenie autorytetu władzy sądowniczej".

- Jeszcze większą konsternację wzbudziło to, iż działania te były podejmowane przez bliskich Pana współpracowników, w tym osobę pełniącą funkcję Pana zastępcy. Jego dymisja potwierdza jedynie fakt, iż opisane w mediach zdarzenia mają uzasadnienie faktyczne - podkreślono w liście.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara