Wybory w USA. Radosław Sikorski: Głosy wyborców w USA nie są równe

- Większość Amerykanów chce Joe Bidena i w tej chwili większość elektorów też - mówił o wyborach prezydenckich w USA były szef MSZ Radosław Sikorski.

Aktualizacja: 04.11.2020 14:26 Publikacja: 04.11.2020 09:29

Wybory w USA. Radosław Sikorski: Głosy wyborców w USA nie są równe

Foto: EP, materiały prasowe

Sikorski odniósł się do wypowiedzi Donalda Trumpa, który w noc wyborczą zasugerował, że głosy korespondencyjne mogą zostać wykorzystane do sfałszowania wyników wyborów i zapowiedział, że w takiej sytuacji zwróci się do Sądu Najwyższego.

- Trump zapewnił sobie większość w Sądzie Najwyższym, więc wolałby aby tam to było rozstrzygnięte - stwierdził.

- Olbrzymia liczba głosów została oddanych w tych wyborów poprzez pocztę - dlatego prezydent Trump chciał sabotować pocztę. Domniemywa się, że w tych głosach Biden ma dużą przewagę - zwrócił uwagę Sikorski.

Były szef MSZ mówił też, że jeśli chodzi o bezwzględną liczbę głosów to "Biden ma już przewagę 2 mln głosów".

- Konstytucja amerykańska powoduje, że głosy wyborców nie są równe - dodał Sikorski nawiązując do systemu wyłaniania prezydenta w USA. 

- Ten system wziął się stąd, że Ojcowie Założyciele Stanów Zjednoczonych pisali, iż nie można dopuścić do tego co działo się podczas wolnych elekcji w I Rzeczypospolitej. Bali się też demagogów, którzy mogą przekonać większość, ale nie nadawać się na prezydenta. Teraz dzieje się odwrotnie - demagog przegrywa, ale może zostać prezydentem - mówił były szef MSZ.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?