Donald Trump po raz pierwszy założył maskę

Prezydent USA Donald Trump w sobotę po raz pierwszy był publicznie widziany z maseczką ochronną na twarzy.

Aktualizacja: 12.07.2020 11:12 Publikacja: 12.07.2020 08:12

Donald Trump po raz pierwszy założył maskę

Foto: AFP

Trump miał założona ciemną maskę z herbem prezydenta USA, gdy szedł korytarzami szpitala wojskowego pod Waszyngtonem, gdzie spotkał się z rannymi weteranami.

Prezydent USA przeszedł obok reporterów i nie zamienił z nimi zdania. Dziennikarze mieli nadzieję zapytać go, czy zmienił zdanie na temat praktyki noszenia maseczek, zalecanej przez rządowych ekspertów medycznych, choć wcześniej jej się opierał. - Nigdy nie byłem przeciw maskom, ale wierzę, że mają one swój czas i miejsce - tłumaczył tylko, gdy opuszczał Biały Dom.

Według nieoficjalnych informacji, serwowanych przez amerykańskie media, doradcy wręcz błagali prezydenta by ustąpił i zaczął nosić maskę, a także - co istotne - dał się z nią sfotografować. Chodziło o danie przykładu w momencie, gdy w USA notowane są rekordowe wzrosty liczby zakażonych.

10 lipca w USA potwierdzono rekordową liczbę ponad 71 tys. nowych przypadków koronawirusa. W Ameryce z powodu Covid-19 zmarło dotąd ponad 135 tys. chorych, a poszczególne stany same opracowują plan luzowania ograniczeń, bez jasnej i spójnej strategii Białego Domu.

Noszenie maski lub ignorowania tych zaleceń stało się rodzajem politycznego manifestu w podzielonej Ameryce. Konserwatyści, którzy popierają Trumpa, często odmawiają noszenia masek, tłumacząc, że jest to naruszanie ich wolności. Zwolennicy demokratów z kolei zwykle popierają tę praktykę, jako przejaw zbiorowej odpowiedzialności w czasach kryzysu.

Trump do tej pory konsekwentnie unikał noszenia maski, nawet po tym, gdy dodatnie wyniki testów na koronawirusa uzyskali pracownicy Białego Domu czy wtedy, gdy nosić ją postanowił wiceprezydent Mike Pence. W maju z kolei wyśmiewał na Twitterze noszącego maskę rywala w wyborach prezydenckich, Joe Bidena.

Trump miał założona ciemną maskę z herbem prezydenta USA, gdy szedł korytarzami szpitala wojskowego pod Waszyngtonem, gdzie spotkał się z rannymi weteranami.

Prezydent USA przeszedł obok reporterów i nie zamienił z nimi zdania. Dziennikarze mieli nadzieję zapytać go, czy zmienił zdanie na temat praktyki noszenia maseczek, zalecanej przez rządowych ekspertów medycznych, choć wcześniej jej się opierał. - Nigdy nie byłem przeciw maskom, ale wierzę, że mają one swój czas i miejsce - tłumaczył tylko, gdy opuszczał Biały Dom.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789