Celem organizacji "Need to Impeach" jest doprowadzenie do impeachmentu, czyli złożenia z urzędu, Donalda Trumpa.
Teraz autorzy kampanii, która doprowadziła do podpisania petycji o rozpoczęcie procedury impeachmentu wobec Trumpa przez 5,5 mln osób, zachęcają wszystkie te osoby, by w wyborach z 6 listopada pomogły Demokratom zdobyć większość w Izbie Reprezentantów.
- Naszym pierwszym zadaniem pozostaje domaganie się usunięcia groźnego prezydenta - podkreśla Steyer. - Ale wierzę, że razem jesteśmy w stanie dokonać znacznie więcej niż to - dodaje.
Steyer ocenia, że w okręgach wyborczych, w których walka o mandat między kandydatem Demokratów i Republikanów jest najbardziej zacięta, kampanię "Need to Impeach" wspiera średnio 10 tys. osób. I dodaje, że w wielu tych okręgach decydujący będzie każdy głos, bo różnica między zwycięzcą a przegranym może tam wynosić nawet zaledwie kilkaset głosów.
- To oznacza, że jeśli członkowie naszego ruchu pójdą do urn w listopadzie, jeśli dadzą wyraz swoim przekonaniom, możemy wpłynąć na to, kto będzie kontrolować Izbę Reprezentantów przez następne dwa lata - podkreśla Steyer.