Pytany przez dziennikarzy, czy Rosja nadal podejmuje działania wymierzone w Stany Zjednoczone, odpowiedział, że nie.
- Popatrzcie na liczby, na sankcje, na usuniętych dyplomatów, na to co wydarzyło się w Syrii. Prezydent Putin rozumie to doskonale, na pewno lepiej niż media. I wcale mu się o nie podoba - przekonywał Donald Trump.
Innego zdania są amerykańskie służby wywiadowcze. Koordynator Dan Coats poinformował, że Moskwa nadal podejmuje działania, które mają podważyć amerykańską demokrację.
Po zakończeniu konferencji prasowej Biały Dom sprostował słowa prezydenta. Rzeczniczka zaprzeczyła, by Trump mówił o brakuje działań podejmowanych przez Rosję.
Sarah Sanders wyjaśniła, że słowo "nie" wypowiedziane przez prezydenta odnosiło się do ewentualnych kolejnych pytań.