Wybrane w przetargu firmy HR-owskie, zwane popularnie łowcami głów, miałyby badać kwalifikacje chętnych do zasiadania w zarządach i rad nadzorczych firm z udziałem państwa. Tylko z tak zbudowanego zasobu korporacyjnego będzie można wybierać kierownictwo przedsiębiorstw.
- W radach nadzorczych doborem członków zarządów zajmować się będą komitety nominacyjne, w których większość mają zyskać akcjonariusze nie związani ze Skarbem Państwa – zapowiada Andrzej Rzońca, główny ekonomista Platformy.
Chociaż aż 71 proc. Polaków 60+ chciałoby pracować, to tylko co trzecia osoba z tej grupy jest zawodowo aktywna....
Bez odgórnych nakazów, ale za to z rocznym pilotażem, który sprawdzi różne modele skrócenia tygodnia pracy – tak...
Brytyjskie oferty zatrudnienia wywołują rosnące zainteresowanie Amerykanów. Po powrocie Donalda Trumpa do władzy...
Jeszcze w tym półroczu ma ruszyć wyczekiwana przez biznes digitalizacja procesów obsługi obcokrajowców, a za trz...
Rozmowa rozstaniowa jest wyzwaniem dla szefa i traumą dla pracownika. Obu stronom pomogą wskazówki ekspertów.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas