Współwłasność gospodarstwa rolnego a prawo 500 plus

Wliczeniu do dochodu rodziny podlega tylko część sumy proporcjonalna do wielkości udziału we współwłasności gospodarstwa rolnego – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu.

Aktualizacja: 23.12.2018 10:22 Publikacja: 23.12.2018 08:26

Współwłasność gospodarstwa rolnego a prawo 500 plus

Foto: 123RF

Burmistrz Miasta i Gminy O. odmówił Urszuli P. przyznania świadczenia wychowawczego w ramach rządowego programu „500+". Powodem było przekroczenie miesięcznego dochodu na członka rodziny. Decyzję tę utrzymało samorządowe kolegium odwoławcze (SKO), podzielając opinię, że rodzina nie spełnia kryterium dochodowego.

Z dochodem byłego małżonka

Licząc dochody rodziny za poprzedni rok, organy uwzględniły cały dochód z gospodarstwa rolnego, którego Urszula P. była właścicielem w części ułamkowej (po rozwodzie z mężem, drugim współwłaścicielem). Kobieta złożyła skargę na decyzję SKO do sądu administracyjnego. Przyznała, że posiada gospodarstwo rolne, ale jak zaznaczyła, nie użytkuje go. Dodała, iż gospodarstwo jest wydzierżawione od 2013 r., i z tego tytułu nie ma żadnej korzyści majątkowej.

W wyroku z 15 listopada 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu (sygn. akt IV SA/Po 327/18) uchylił zarówno decyzję SKO, jak i burmistrza. Wskazał, że organy te nie wzięły pod uwagę i  nie rozważyły istotnej w tej sprawie kwestii, a mianowicie, że gospodarstwo rolne stanowi współwłasność skarżącej oraz jej byłego męża. Tymczasem, sąd zwrócił uwagę, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego – z chwilą ustania wspólności majątkowej małżeńskiej współwłasność łączna przekształca się we współwłasność ułamkową, do której stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego.

Współwłasność w częściach ułamkowych

W myśl art. 1035 kodeksu cywilnego, jeżeli spadek przypada kilku spadkobiercom, do wspólności majątku spadkowego oraz do działu spadku stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych, z zachowaniem przepisów niniejszego tytułu. Z kolei stosownie do art. 207 k.c. pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów, w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną.

– Z ostatnio przywołanego przepisu jasno wynika, że ustawodawca ustanowił zasadę partycypacji współwłaścicieli w pożytkach i innych dochodach z rzeczy według wielkości posiadanego udziału. Analogicznie określił zakres ponoszonych przez współwłaścicieli obciążeń z tytułu wydatków i ciężarów związanych z rzeczą wspólną – wskazał WSA.

W ocenie sądu ta zasada ma bardziej ogólny charakter – wykraczając poza samą tylko dziedzinę stosunków prywatnoprawnych – i powinna być uwzględniana także przy wykładni oraz stosowaniu art. 7 ust. 5 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (u.p.p.w.d. ).

– Nie sposób bowiem przyjąć, aby racjonalny ustawodawca akceptował sytuację, w której do dochodu danej osoby wlicza się dochód z gospodarstwa rolnego w pełnej wysokości, ustalonej zgodnie z ww. przepisem, bez względu na to, czy osoba ta jest wyłącznym właścicielem gospodarstwa czy „tylko" jego współwłaścicielem (i to w dodatku np. w niewielkim udziale). Powyższe naruszałoby fundamentalną zasadę równości (art. 32 Konstytucji RP) – wyjaśnił WSA.

Założenie ustawodawcy

Zdaniem sądu, choć ustawodawca, na potrzeby ustalania prawa do świadczeń, odstąpił w art. 7 ust. 5 ustawy od ustalania dochodu faktycznie uzyskiwanego z gospodarstwa rolnego, to jednak przez zastosowanie konstrukcji hektara przeliczeniowego powiązał dochód ustalany na podstawie tego przepisu z co najmniej potencjalną możliwością jego osiągnięcia w praktyce. Pomijanie faktu posiadania przez daną osobę tylko ułamkowego udziału we współwłasności gospodarstwa rolnego – z czym w świetle art. 207 kodeksu cywilnego wiąże się odpowiednio mniejszy udział w pożytkach z tego gospodarstwa – w gorszej sytuacji stawiałoby ubiegającego się o świadczenie, współwłaściciela gospodarstwa rolnego, który dysponując faktycznie jedynie ułamkiem dochodu (a przynajmniej możliwością osiągnięcia takowego), traktowany byłby – jeśli idzie o dochód ustalany na podstawie art. 7 ust. 5 u.p.p.w.d. – na równi z wyłącznym właścicielem takiego gospodarstwa rolnego, dysponującym samodzielnie pełnym dochodem(a przynajmniej możliwością osiągnięcia takowego) – zauważył WSA.

Wobec tego – zdaniem sądu – należy uznać, że w sytuacji, gdy osoba ubiegająca się o świadczenie wychowawcze jest współwłaścicielem gospodarstwa rolnego – wespół z inną osobą lub osobami niebędącymi członkami jej rodziny – to przy ustalaniu na podstawie art. 7 ust. 5 u.p.p.w.d. - dochodu tej osoby uzyskiwanego z gospodarstwa rolnego, wliczeniu do dochodu rodziny podlega tylko część sumy, proporcjonalna do wielkości posiadanego udziału we współwłasności gospodarstwa rolnego. ©?

Sygnatura akt: IV SA/Po 327/18

Burmistrz Miasta i Gminy O. odmówił Urszuli P. przyznania świadczenia wychowawczego w ramach rządowego programu „500+". Powodem było przekroczenie miesięcznego dochodu na członka rodziny. Decyzję tę utrzymało samorządowe kolegium odwoławcze (SKO), podzielając opinię, że rodzina nie spełnia kryterium dochodowego.

Z dochodem byłego małżonka

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP