Rzeczpospolita dotarła do informacji z której wynika, że w ministerstwie rodziny, pracy i polityki społecznej toczą się prace nad zmianami w przyszłorocznej marcowej waloryzacji świadczeń.

Ministerstwo przewiduje, że minimalna emerytura i renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wzrośnie wtedy do 1200 zł (z 1100 zł), a renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy do 900 zł (z obecnych 825 zł).

Ministerstwo zakłada także zmianę waloryzacji procentowej na kwotową. Gwarantowana kwota podwyżki wyniesie 70 zł. Obecnie prognozowany wskaźnik waloryzacji wynosi 103,24 proc. Gdyby do podwyżki świadczeń zastosować tylko procentowy wskaźnik waloryzacji, osoby z najniższymi emeryturami dostałyby o połowę mniejszą podwyżkę, od tej którą proponuje im rząd.