Reklama

Rząd i opozycja szykują się na zmianę w USA

Od soboty – chwili ogłoszenia przez amerykańskie media zwycięstwa Joe Bidena – politycy PiS wiele mówią o wspólnych interesach Polski i USA.

Aktualizacja: 10.11.2020 10:47 Publikacja: 09.11.2020 19:29

Rząd i opozycja szykują się na zmianę w USA

Foto: AFP

Ton pokazujący siłę relacji dwustronnych niezależnie od tego, kto rządzi w USA, widoczny jest zarówno w wypowiedziach polityków Pałacu Prezydenckiego, jak i rządu Zjednoczonej Prawicy. – Relacje Polski z USA są tak dobre nie ze względu na to, że prezydentem był Donald Trump, tylko przez to, że mamy wspólne interesy strategiczne – mówił w poniedziałkowym programie #RZECZoPOLITYCE Paweł Jabłoński, wiceszef MSZ. O „niezmiennych strategicznych relacjach polsko-amerykańskich" wspominał też rzecznik Pałacu Prezydenckiego Błażej Spychalski. Kilka dni wcześniej Krzysztof Szczerski deklarował jeszcze, że „drugą turą" wyborów prezydenckich w USA będzie batalia sądowa. W PiS nastawienie do tego, jak będą wyglądać relacje z USA, gdy prezydentem będzie Joe Biden, są optymistyczne. – Biden będzie dla Polski po prostu dobry – mówi nam ważny parlamentarzysta PiS. I dodaje, że w klubie PiS w Sejmie ironiczne uśmiechy wywołały wspomniane wcześniej wypowiedzi niektórych doradców prezydenta, kwestionujących nieuchronność wygranej kandydata demokratów. Takie same uśmiechy miało wywoływać u wielu polityków PiS to, w jaki sposób wybory prezydenckie w USA prezentowała TVP.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Piotr Guział wraca do polityki samorządowej. Nowe władze Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej
Kraj
Mazowsze zaprasza na spacery Szlakiem Chopinowskim. Co zobaczy spacerowicz?
Kraj
Prawda o spalinach w Warszawie. Ruszyły zdalne pomiary emisji. Jakie auta są pod lupą?
Kraj
„To Ukrainka, czy Warszawianka?”. Fala ksenofobicznych komentarzy po nominacji do Warszawianki Roku 2025
Reklama
Reklama