„Rosja też powinna płacić. (...) Nie sądzę, by nasze pokolenie doczekało się, że Rosję weźmie odpowiedzialność. Ale nasze roszczenia nie przedawniają się" – powiedział w wywiadzie dla niemieckiego „Bilda".
Szefowa kremlowskiej propagandy Margarita Simonjan stworzyła na Twitterze hashtag #JakWamNieWstyd – potępiający Polaków. „W dużej mierze dzięki Armii Czerwonej ojciec i matka Kaczyńskiego, uczestnicy Powstania Warszawskiego, pozostali przy życiu. (...) Rodzice Kaczyńskiego, zamiast wdzięczności za ocalenie całe swoje życie żywili nienawiści do Moskwy" – wtórowała jej rządowa „Rossijskaja Gazieta".
– Polska istnieje dzięki zwycięstwu Związku Radzieckiego w drugiej wojnie światowej. (...) Jeśli więc już mówić o długach, to Polska ma niedający się spłacić dług i wobec Rosji, i wobec innych państw byłego ZSRR – powiedział z kolei rosyjski ambasador w Polsce Siergiej Andriejew.
– Kompleks upadłych imperiów – opowiadał o naszym kraju kolejny propagandysta Armen Gasparjan, biorący udział w antypolskiej kampanii w rosyjskich sieciach społecznościowych.
„W walkach o wyzwolenie Warszawy zginęło 200 tysięcy żołnierzy Armii Czerwonej. (...) ZSRR zdecydował się okazać pomoc narodowi polskiemu i odbudować główne miasto Polski" – twierdzi „Rossijskaja Gazieta".