Krystyna Pawłowicz usunęła swój wpis. "Dla dobra dziecka"

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego usunęła z Twittera swój wpis, który zawierał informacje na temat 10-letniego transpłciowego dziecka.

Aktualizacja: 08.04.2021 14:23 Publikacja: 08.04.2021 14:12

Krystyna Pawłowicz usunęła swój wpis. "Dla dobra dziecka"

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz na swoim profilu na Twitterze opublikowała informacje w sprawie 10-letniego dziecka. Sprawa dotyczy uchwały przyjętej przez dyrekcję jednej ze szkół w Podkowie Leśnej. Na prośbę rodziców nauczyciele będą zwracać się do dziecka używając żeńskiego imienia.

W swoim wpisie była posłanka PiS podała dane szkoły, dyrektorki, wiek dziecka i jego imię. Nie jest problemem jego zidentyfikowanie.

Do sprawy odniósł się burmistrz Podkowy Leśnej, który uważa takie działanie za uderzenie w dobro dziecka.

Sprawie publicznego podania przez Krystynę Pawłowicz danych dziecka przyjrzy się Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. W sprawę zaangażował się również RPD. "Apeluję o powstrzymanie emocji. Dzieci należy otoczyć opieką i chronić, a nie wykorzystywać" - przekazał Mikołaj Pawlak.

W czwartek, dwa dni po publikacji, Krystyna Pawłowicz usunęła swój wpis. Jak sama wyjaśniła, "robi to dla dobra dziecka".

Była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz na swoim profilu na Twitterze opublikowała informacje w sprawie 10-letniego dziecka. Sprawa dotyczy uchwały przyjętej przez dyrekcję jednej ze szkół w Podkowie Leśnej. Na prośbę rodziców nauczyciele będą zwracać się do dziecka używając żeńskiego imienia.

W swoim wpisie była posłanka PiS podała dane szkoły, dyrektorki, wiek dziecka i jego imię. Nie jest problemem jego zidentyfikowanie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił agentów CBA skazanych w aferze gruntowej
Polityka
Jacek Kucharczyk: Nie spodziewałem się na listach KO Hanny Gronkiewicz-Waltz
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"