Śpiewak: Lewica powinna wystawić kobietę na prezydenta

Jan Śpiewak, socjolog i działacz ruchów miejskich zapytany o to, jakiego kandydata powinna wystawić Lewica w wyborach na prezydenta, wyraził zaniepokojenie, że będzie to któryś z prominentnych polityków - liderów środowisk lewicowych, które weszły do Sejmu.

Publikacja: 04.11.2019 11:40

Śpiewak: Lewica powinna wystawić kobietę na prezydenta

Foto: tv.rp.pl

- Obawiam się, że będzie to znowu któryś z mężczyzn tego triumwiratu (Włodzimierz Czarzasty, Adrian Zandberg, Robert Biedroń - red.), chociaż oczywiście wolałbym, żeby była to kobieta i osoba, która ma pewną świeżość – powiedział Śpiewak.

Śpiewak wskazał również na problem niespójności programowych partii Lewicy. - Z jednej strony mamy Razem, które jest socjaldemokratyczne, Wiosnę, która jest neoliberalna pod wieloma względami i SLD, które sądząc po tym co robiło w przeszłości, jest raczej na prawo i bardziej neoliberalne niż lewicowe -  ocenił.

Socjolog wskazywał także na konieczność precyzyjnego wyboru elektoratu, o który będzie walczyć Lewica w wyborach.

- Lewica musi podjąć strategiczny wybór, który moim zdaniem już podjęła: albo walczy o wyborców PO, albo o wyborcę ludowego, tego z mniejszych miast, trochę gorzej sytuowanego - powiedział.  - Sądzę, że oni chcą iść po wyborców wielkomiejskich, po wyborców którzy zarabiają duże pieniądze, mają liberalne poglądy jeśli chodzi o światopogląd, ale są konserwatywni jeśli chodzi o gospodarkę – dodał.

Jan Śpiewak odniósł się również do swoich procesów, które mają związek z jego zaangażowaniem w walkę z nadużyciami w procesie reprywatyzacji w Warszawie. 13 grudnia odbędzie się kolejna rozprawa, w jednej z takich spraw, w której ze Śpiewakiem procesuje się córka byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Sąd I instancji skazał Śpiewaka na grzywnę w wysokości 15 tysięcy złotych, a teraz powódka domaga się także kary więzienia w zawieszeniu.

- Dostałem 15 tysięcy kary grzywny w I instancji, ta pani się odwołała, ja się też odwołałem i ona teraz chce, żebym oprócz tych grzywien, dostał karę 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na rok. Już zadeklarowałem, że nie zapłacę tej grzywny, to jest moje obywatelskie nieposłuszeństwo, nawet jeśli sąd II instancji mnie skaże, to będę iść do Sądu Najwyższego - zapowiedział Śpiewak.     

Posłuchaj całej rozmowy z Janem Śpiewakiem:

- Obawiam się, że będzie to znowu któryś z mężczyzn tego triumwiratu (Włodzimierz Czarzasty, Adrian Zandberg, Robert Biedroń - red.), chociaż oczywiście wolałbym, żeby była to kobieta i osoba, która ma pewną świeżość – powiedział Śpiewak.

Śpiewak wskazał również na problem niespójności programowych partii Lewicy. - Z jednej strony mamy Razem, które jest socjaldemokratyczne, Wiosnę, która jest neoliberalna pod wieloma względami i SLD, które sądząc po tym co robiło w przeszłości, jest raczej na prawo i bardziej neoliberalne niż lewicowe -  ocenił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego