CIS: Kuchciński nie jest posłem PiS tylko posłem na Sejm

Centrum Informacyjne Sejmu umieściło na stronie parlamentu "wyjaśnienie dotyczące artykułu w dzienniku 'Rzeczpospolita", w którym czytamy m.in. że "skróty myślowe użyte w artykule mogą wprowadzać czytelników w błąd". "Poseł Marek Kuchciński nie jest 'posłem PiS', tylko posłem na Sejm RP VIII kadencji" - wyjaśnia m.in. CIS.

Aktualizacja: 23.10.2019 11:18 Publikacja: 23.10.2019 11:06

CIS: Kuchciński nie jest posłem PiS tylko posłem na Sejm

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

"Kancelaria Prezydenta nadal wynajmuje Markowi Kuchcińskiemu rządową willę, choć powinien ją opuścić dwa tygodnie temu" - można przeczytać w środowym wydaniu "Rzeczpospolitej", w artykule Izabeli Kacprzak.

"Dlaczego Kuchciński się nie wyprowadził? Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta wyjaśnia nam, że 8 października na wniosek Kancelarii Sejmu podpisano aneks 'przedłużający termin zwolnienia lokalu przez osobę uprawnioną do 08.11.2019 r. (1 miesiąc)'. Dodano, że czynsz za miesiąc wynosi 4145,28 zł plus opłaty eksploatacyjne (średnio 855,67 zł/miesięcznie)" - pisze nasza autorka podkreślając, że Kuchciński, jako były już marszałek Sejmu, powinien był opuścić willę.

"Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśnia, że były marszałek Sejmu Marek Kuchciński korzysta z mieszkania wynajmowanego od Kancelarii Prezydenta zgodnie z obowiązującymi przepisami. Ponadto w momencie przedłużania umowy najmu poseł Marek Kuchciński zobowiązał się do opłacenia czynszu za dodatkowy okres ze środków prywatnych" - czytamy w wyjaśnieniu CIS.

Centrum Informacyjne Sejmu podaje następnie, że: "Opisana w gazecie sprawa jest uregulowana w ustawie o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe i wydanym na jej podstawie rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie warunków i trybu obejmowania oraz zwalniania lokali przez osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe. Podstawowy termin przewiduje zwolnienie takiego lokalu służbowego w terminie 2 miesięcy od zaprzestania wykonywania funkcji. Przepisy umożliwiają jednakże jego wydłużenie maksymalnie o kolejne 4 miesiące - poseł Marek Kuchciński wystąpił o zgodę na korzystanie z takiej możliwości przez jeden miesiąc, wnosząc jednocześnie o obciążenie go kosztem czynszu najmu za ten czas".

W ostatnim akapicie wyjaśnienia czytamy z kolei, że "niektóre skróty myślowe użyte w artykule mogą wprowadzać czytelników w błąd. Poseł Marek Kuchciński nie jest 'posłem PiS', tylko posłem na Sejm RP VIII kadencji, nie 'stracił stanowiska marszałka Sejmu', tylko złożył z niego rezygnację (...)" - pisze CIS.

Kuchciński podał się do dymisji 8 sierpnia w związku z aferą związaną z jego lotami samolotami rządowymi. Media ujawniły, że wraz z marszałkiem latali nimi członkowie jego rodziny, a także inni politycy PiS. O dymisji Kuchciński poinformował w siedzibie PiS, na ulicy Nowogrodzkiej, na wspólnej konferencji z Jarosławem Kaczyńskim.  

"Kancelaria Prezydenta nadal wynajmuje Markowi Kuchcińskiemu rządową willę, choć powinien ją opuścić dwa tygodnie temu" - można przeczytać w środowym wydaniu "Rzeczpospolitej", w artykule Izabeli Kacprzak.

"Dlaczego Kuchciński się nie wyprowadził? Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta wyjaśnia nam, że 8 października na wniosek Kancelarii Sejmu podpisano aneks 'przedłużający termin zwolnienia lokalu przez osobę uprawnioną do 08.11.2019 r. (1 miesiąc)'. Dodano, że czynsz za miesiąc wynosi 4145,28 zł plus opłaty eksploatacyjne (średnio 855,67 zł/miesięcznie)" - pisze nasza autorka podkreślając, że Kuchciński, jako były już marszałek Sejmu, powinien był opuścić willę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mariusz Kamiński nie stawił się na posiedzeniu komisji śledczej. Pojawił się w prokuraturze
Polityka
Barbara Oliwiecka o spotkaniu Dudy z Trumpem: To może być pocałunek śmierci
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Polityka
Sondaż: Kto zostanie prezydentem Gdyni? Wyraźny faworyt
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Przemysław Czarnek: Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów muszę się zgodzić z Donaldem Tuskiem