Hrojsman zapowiedział odejście z urzędu, po tym jak nowy prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski ogłosił, że rozwiązuje parlament i że za dwa miesiące na Ukrainie dojdzie do przedterminowych wyborów.
- Podjąłem decyzję o rezygnacji z urzędu w środę, po zbliżającym się posiedzeniu rządu - oświadczył Hrojsman w przemówieniu transmitowanym przez ukraińską telewizję.
Zełenski po zaprzysiężeniu go na prezydenta ogłosił, iż jego pierwszą decyzją jest rozwiązanie Rady Najwyższej Ukrainy, jednoizbowego parlamentu tego kraju. - Rozwiązuję Radę Najwyższą (parlament) ósmej kadencji – oświadczył w orędziu. - Chcę zacytować amerykańskiego aktora, który został świetnym amerykańskim prezydentem. „Rząd nie rozwiązuje naszych problemów. Rząd jest naszym problemem”. Nie rozumiem naszego rządu, który rozkłada ręce i mówi mi, że niczego nie można zrobić. To nieprawda. Możecie. Możecie wziąć kartkę, długopis i zwolnić swoje miejsca dla tych, którzy będą myśleli o przyszłych pokoleniach, a nie o nadchodzących wyborach – zaznaczył.
Czytaj także: Inauguracja Zełenskiego. Rosji i Janukowycza nie zaproszono
Zełenski Podkreślił także, że zobowiązuje się do tego, że będzie strzegł suwerenności oraz niepodległości kraju.