Podczas rozmowy Witold Waszczykowski twierdził m.in., że książkę Sikorskiego ma na biurku i przejrzał dwa rozdziały.
"Powinien kontynuować. O nim jest dalej" - napisał na Twitterze Sikorski.
Powinien kontynuować, o nim jest dalej. https://t.co/MCcRg2okmC
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 10 stycznia 2019
Sikorski poprosił również, by Waszczykowski udowodnił, że w książce zawarta jest informacja o tym, że podczas słynnej rozmowy na molo w Sopocie Donalda Tuska i Władimira Putina ten ostatni zaproponował premierowi "rozbiór Ukrainy".
Naprawdę? Cytat proszę. https://t.co/Kn1XcjmXku
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 10 stycznia 2019
Były szef MSZ w rządzie Donalda Tuska przyznał również, że obsadzenie Waszczykowskiego na stanowisku podsekretarza stanu w MSZ, gdzie był również głównym negocjatorem z USA w kwestii tarczy antyrakietowej, było "największą pomyłką kadrową" Sikorskiego. "Skorygowaną zbyt późno".
Potwierdzam, że #Waszczykowski był moją największą pomyłką kadrową, skorygowaną zbyt późno. I faktycznie nie podaję ręki ludziom, którym podczas ważnych negocjacji międzynarodowych mylą się strony stołu. https://t.co/4Ae8z0gbFF
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 10 stycznia 2019