Andrzej Duda: Nic mi nie wiadomo o przyspieszonych wyborach

- Uważam, że zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości, także w Sądzie Najwyższym, są potrzebne. Pewna epoka w dziejach polskiego sądownictwa powinna się ostatecznie zakończyć – powiedział w audycji "Śniadanie w Trójce" prezydent Andrzej Duda. Odniósł się też do kwestii przedterminowych wyborów.

Aktualizacja: 22.12.2018 09:57 Publikacja: 22.12.2018 09:43

Andrzej Duda: Nic mi nie wiadomo o przyspieszonych wyborach

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Podczas rozmowy o mijającym roku i planach na 2019 rok, nie zabrakło także najważniejszej sprawy w ostatnim czasie, czyli tragedii, jaka z udziałem polskich górników wydarzyła się w czeskiej Karwinie. W czwartek po południu w tamtejszej kopalni doszło do wybuchu metanu, a w wyniku eksplozji życie straciło 13 osób, w tym 12 Polaków.

- To wydarzenie niezależne od nas. Tym bardziej, że stało się poza granicami naszego kraju. W związku z tym możemy być tylko duchem i modlitwą przy rodzinach i wspomnieć tych, którzy zginęli. To straszliwa tragedia właściwie w przeddzień świąt Bożego Narodzenia, dlatego decyzja o ogłoszeniu w niedzielę żałoby narodowej – powiedział Andrzej Duda.

 

Jak dodał prezydent, to wydarzenie sprawiło, że nie skupiał się wyłącznie na polityce i nie zastanawiał nad kwestią kampanii wyborczych do Parlamentu Europejskiego oraz Sejmu i Senatu w przyszłym roku, a także w wyborach prezydenckich w 2020 r.

- Ale na pewno przyszły rok będzie rokiem dużej polityki. Na tym należy się na razie skupić. Na wybory prezydenckie nie patrzę też w ten sposób, że jeśli kandydowałby Donald Tusk, to ja też. W tych wyborach pewnie będzie on kandydował, podobnie jak Janusz Korwin-Mikke czy pretendenci Partii Razem i Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale wszyscy będą sobie równi – zaznaczył Andrzej Duda.

Podkreślił, że nie zastanawiał się jeszcze nad startem w wyborach prezydenckich w 2020 r. – Słyszeliśmy wypowiedzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego, że jestem i będę kandydatem Zjednoczonej Prawicy, ale na razie skupiam się na realizacji zadań należących do prezydenta – dodał.

Dopytywany, czy wybory parlamentarne mogłyby zostać przyspieszone, Duda odpowiedział, że "nic mu na ten temat na razie nie wiadomo". - Nikt się do mnie z takim postulatem nie zgłaszał, więc zakładam, że wszystko dzieje się wedle normalnego kalendarza politycznego. Nikt się do mnie nie zgłaszał z jakąkolwiek inicjatywą w tym zakresie - powiedział prezydent.


Duda o sądownictwie: Pewna epoka powinna się zakończyć

Andrzej Duda odniósł się także do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. – Uważam, że zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości, także w Sądzie Najwyższym, są potrzebne. Pewna epoka w dziejach polskiego sądownictwa powinna się ostatecznie zakończyć i uważam, że potrzebne są takie zmiany, które spowodują, że ludzie odzyskają wiarę w polski wymiar sprawiedliwości. Dzisiaj jej nie ma – stwierdził prezydent.

Andrzej Duda nawiązał też do kwestii zmian, jakie zawetował w związku z nowelizacją wspomnianej ustawy. – Poprzednio proponowane rozwiązania moim zdaniem były nie do przyjęcia. To np. wyrzucenie wszystkich sędziów z Sądu najwyższego i potem decyzja ministra sprawiedliwości, kto ewentualnie może ubiegać się o znalezienie się w tym sądzie. Nie może być aż tak dalece idąca zmiana rekomendowana przez ministra sprawiedliwości, bo jest on przecież jednocześnie prokuratorem generalnym, a więc jako prokurator generalny jest stroną w wielu postępowaniach toczących się przed Sądem Najwyższym. Ale ponieważ rozumiałem potrzebę dokonania reformy, to zaproponowałem inne rozwiązania. Wydaje mi się, że znacznie bardziej spokojne i mniej radykalne – uznał Andrzej Duda.

Prezydent przypomniał, że nadal uważa, że Komisja Europejska nie ma racji. - Uważam również, że Trybunał Sprawiedliwości UE, orzekając w tej sprawie - w sprawie, która jest bez wątpienia sprawą wewnętrzną, bo regulacja organizacji wymiaru sprawiedliwości jest sprawą wewnętrzną - posunął za daleko - oświadczył Andrzej Duda.


Podczas rozmowy o mijającym roku i planach na 2019 rok, nie zabrakło także najważniejszej sprawy w ostatnim czasie, czyli tragedii, jaka z udziałem polskich górników wydarzyła się w czeskiej Karwinie. W czwartek po południu w tamtejszej kopalni doszło do wybuchu metanu, a w wyniku eksplozji życie straciło 13 osób, w tym 12 Polaków.

- To wydarzenie niezależne od nas. Tym bardziej, że stało się poza granicami naszego kraju. W związku z tym możemy być tylko duchem i modlitwą przy rodzinach i wspomnieć tych, którzy zginęli. To straszliwa tragedia właściwie w przeddzień świąt Bożego Narodzenia, dlatego decyzja o ogłoszeniu w niedzielę żałoby narodowej – powiedział Andrzej Duda.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto z PiS wystartuje w wyborach prezydenckich? Prof. Antoni Dudek wskazał możliwych kandydatów
Polityka
Wiemy, kogo chce pozwać Marcin Kierwiński za pomówienie o nietrzeźwość
Polityka
Sondaż: Jaka przyszłość czeka koalicję rządową? Dobra wiadomość dla Donalda Tuska
Polityka
Zdzisław Krasnodębski: PiS podczas tworzenia list na wybory do PE popełnił spory błąd
Polityka
Jerzy Buzek: To była bardzo trudna i osobista decyzja. Ale przyszedł ten moment
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej