Emmanuel Macron złożył w niedzielę hołd milionom żołnierzy zabitych podczas I wojny światowej. Prezydent Francji był gospodarzem uroczystości z okazji setnej rocznicy zakończenia wojny. W ceremonii uczestniczyło wielu światowych przywódców przywódców, w tym prezydenci USA i Rosji.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, prezydent Rosji Władimir Putin, kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz kilkudziesięciu monarchów, książąt, prezydentów i premierów dołączyli Macrona, aby uczcić pamięć poległych w czasie I wojny światowej.

Dzień wcześniej prezydent Macron i kanclerz Merkel brali udział w uroczystościach związanych z odsłonięciem pamiątkowej tablicy w Rethondes.

Po uroczystości przywódcy spotkali się m.in. ze 101-letnią Francuzką. Kobieta nie mogła ukryć wzruszenia. - To fantastyczne, że mogą podać dłoń prezydentowi Francji - powiedziała. - I Madame Macron - dodała po chwili. Angela Merkel po francusku odpowiedziała, że jest kanclerzem Niemiec.