Kukiz: Jeśli ktoś ma problemy to Marek Jakubiak ze sobą

- Ja z Markiem Jakubiakiem kłopotu nie mam, jeśli ktoś ma problemy to Marek Jakubiak ze sobą - stwierdził Paweł Kukiz, komentując swoją weekendową dyskusję na Twitterze, zakończoną usunięciem konta.

Aktualizacja: 31.10.2018 09:53 Publikacja: 31.10.2018 09:35

Kukiz: Jeśli ktoś ma problemy to Marek Jakubiak ze sobą

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

"Informuję z żalem, że dziś odszedł od nas (znaczy z Klubu K'15) poseł Kulesza Jakub, ur. 12 listopada 1990 w Lublinie" - napisał Kukiz w piątek wieczorem na portalu społecznościowym. Był to najmniej kontrowersyjny z postów, mimo zdaniem polityka Kulesza "sprzedał swoich wyborców oraz koleżanki i kolegów z klubu".

W nocy odpowiedział bowiem na wpis posła Marka Jakubiaka, który "życzył jak najlepiej" Kuleszy i Adamowi Andruszkiewiczowi. "Marek! Idź za nimi, skoro im dobrze życzysz! Masz browary i układy w wojsku. Całe 30 tysięcy na kampanie w Warszawie wydałeś (czyli dwa razy mniej niż ja na ciebie w parlamentarnych) :-) Powodzenia i Czuwaj, Żołnierzu Kuleszy i Andruszkiewicza" - napisał Kukiz.

Kolejny komentarz był jeszcze bardziej kontrowersyjny: "Synek, znaczy jednego masz z Kornelem, a drugiego z Korwinem. Pytanie – ty rodzisz czy zapładniasz te piękne istoty".

W sobotnie wczesne popołudnie Kukiz oświadczył, że jego konto "zostało przejęte" i zapowiedział jego likwidację.

Dzień później, już na Facebooku (Twitterowe konto istotnie zostało wyłączone), Kukiz stwierdził, iż "przypomniał sobie, że to jednak piątkowa noc przejęła i mnie i moje konto na tweeterze".

Dowiedz się więcej: Kukiz: Moje konto na Twitterze przejęła piątkowa noc

W rozmowie z fakt24.pl Kukiz stwierdził, że "przekroczenie granic przy wyrażaniu emocji nie jest tożsame z utratą kontroli nad sobą". - W piątek, jak wielu Polaków, po prostu odreagowałem jakieś tam zdarzenia czy stresy. To się nie przenosi na moją codzienność. Czy są jakiekolwiek sygnały, że przychodzę nietrzeźwy do Sejmu? Nie, nie ma. A co mam robić w wolny piątek wieczorem, tego nikt mi nie będzie dyktował - tłumaczył.

Dodał, że nie ujawniał na Twitterze tajemnic państwowych i nie widzi powodu do rezygnacji z członkostwa w komisji ds. służb specjalnych. - Z wolnym piątkiem mam prawo robić to, co mi się podoba. Nie miałem tylko prawa zamieścić tak wulgarnego wpisu, za co przepraszam po raz kolejny - mówił.

Komentując doniesienia o możliwym rozpadaniu się Kukiz'15, lider ugrupowania stwierdził, że takie pogłoski słyszy od lat. - Przypominam, że klub wciąż istnieje. W polityce to normalne, że część posłów wykrusza się z ugrupowań. Tak było w Samoobronie, tak było w początkach działalności Prawa i Sprawiedliwości. Proszę sobie przypomnieć pierwszą sejmową kadencję Kaczyńskiego. Wprowadził do Sejmu czterdziestu paru posłów a pod koniec kadencji została mu połowa. To są naturalne ruchy - ocenił.

"Informuję z żalem, że dziś odszedł od nas (znaczy z Klubu K'15) poseł Kulesza Jakub, ur. 12 listopada 1990 w Lublinie" - napisał Kukiz w piątek wieczorem na portalu społecznościowym. Był to najmniej kontrowersyjny z postów, mimo zdaniem polityka Kulesza "sprzedał swoich wyborców oraz koleżanki i kolegów z klubu".

W nocy odpowiedział bowiem na wpis posła Marka Jakubiaka, który "życzył jak najlepiej" Kuleszy i Adamowi Andruszkiewiczowi. "Marek! Idź za nimi, skoro im dobrze życzysz! Masz browary i układy w wojsku. Całe 30 tysięcy na kampanie w Warszawie wydałeś (czyli dwa razy mniej niż ja na ciebie w parlamentarnych) :-) Powodzenia i Czuwaj, Żołnierzu Kuleszy i Andruszkiewicza" - napisał Kukiz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Lewicowa rozgrywka o mieszkania. Partia chce miejsca w Ministerstwie Rozwoju
Polityka
Jakub Wygnański: Polityka parlamentarna domaga się obywatelskiego „dotlenienia”
Polityka
USA krytycznie o prawach człowieka w Polsce. Departament Stanu przygotował raport
Polityka
Wybory do PE. Kosiniak-Kamysz wyjaśnia, co zachęci wyborców do wędrówki do urn
Polityka
Z rządu do Brukseli. Ministrowie zamienią Sejm na Parlament Europejski