80-letni Berlusconi wystąpił w talk show w prywatnej stacji La7. Prowadzący spytał go m.in. czy jest mu miło, że porównuje się go do Trumpa, który - podobnie jak Berlusconi - zaczął karierę w biznesie, a dopiero później został politycznym przywódcą.

- To nie wywołuje we mnie żadnych uczuć - powiedział Berlusconi. - Ale odnośnie Trumpa, mogę powiedzieć, jak wielu mężczyzn i wiele kobiet, że lubię Melanię. Za jej piękno, jej styl i jej urok - wyjaśnił.

Były premier Włoch przyznał, że nigdy nie spotkał Melanii, ale widział ją w telewizji i słyszał "wiele pochlebnych komentarzy" na jej temat. - Nawet Demokraci w USA jej nie krytykują - zaznaczył.

Berlusconi w ostatnim czasie znów uaktywnił się politycznie angażując się w kampanię swojej Forza Italia przed wyborami samorządowymi.

W zeszłym miesiącu były premier Włoch mówiąc o nowym prezydencie Francji Emmanuelu Macronie stwierdził, że jest to "miły gość z ładnie wyglądającą matką" - co było nawiązaniem do różnicy wieku między 39-letnim Macronem a jego 64-letnią żoną Brigitte Trogneux.