W odpowiedzi internauci zwrócili uwagę, że ochrona BOR przysługuje byłym prezydentom tylko na terenie naszego kraju. Inni podkreślali, że do tej pory nie było problemu z zapewnieniem takiej ochrony. 

Jarosław Wałęsa dodatkowo tłumaczył, że ochroniarz BOR był opłacany z prywatnych pieniędzy. - Była zasada taka, że BOR nie płaci za te podróż, czyli mój ojciec musiał zapłacić za samoloty i hotele, ale ochrona była zapewniona. Teraz zostało to odebrane - powiedział w rozmowie z RMF FM.

Biuro Ochrony Rządu potwierdziło informację, która pojawiła się na profilu Jarosława Wałęsy.