Szejnfeld: KOD? Muzyka i radość. PiS? Wrogość

- Trudno wyobrazić sobie, żeby do tych manifestantów wyjść, z otwartą dłonią i powiedzieć: Polacy, porozmawiajmy, jak wspólnie żyć w jednym kraju - mówił o uczestnikach demonstracji popierających rząd PiS europoseł PO Adam Szejnfeld.

Aktualizacja: 21.12.2015 05:13 Publikacja: 21.12.2015 05:03

Szejnfeld: KOD? Muzyka i radość. PiS? Wrogość

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Szejnfeld zestawił ze sobą demonstracje organizowane przez Komitet Obrony Demokracji, z demonstracjami poparcia dla rządu (takimi jak marsz z 13 grudnia - red.). Jego zdaniem porównanie to wypada zdecydowanie na korzyść przeciwników ekipy PiS. 

- Na imprezach Komitetu Obrony Demokracji jest radość, jest śpiew, jest muzyka, jest przyjacielskie i życzliwe spoglądanie nawet na adwersarzy politycznych i są deklaracje, że jeżeli władza zejdzie z tej złej drogi, to my jesteśmy gotowi z nią rozmawiać - mówił polityk.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Donald Tusk premierem jeszcze tylko przez rok? W PO mówi się o tym wariancie
Polityka
Zuzanna Dąbrowska: Mentzen nawarzył sobie piwa
Polityka
Michał Szułdrzyński: Duda ułaskawia Bąkiewicza. I uderza w państwo, wspierając bojówkarzy
Polityka
Szef MON reaguje na zachowanie Grzegorza Brauna. Pisze o reakcji służb
Polityka
Jeśli Czarzasty nie wystartuje na szefa Lewicy, jestem gotów przejąć odpowiedzialność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama