Są tacy, którzy twierdzą, że Wojciech Pszoniak się na wielkiego aktora nie zapowiadał, ale i tacy, którzy uważają, że od wczesnego dzieciństwa wielka kariera była mu pisana – jak jego sąsiad z gliwickiej ulicy Arkońskiej, o kilka lat młodszy Adam Zagajewski. Obydwaj urodzili się we Lwowie, ale wygnani z rodzinnych stron zamieszkali w szarych i nudnych Gliwicach, gdzie nawet jeśli trafiali się inteligenci, to byli oni przedstawicielami tzw. inteligencji technicznej. Wyjątkiem wśród gliwickiej elity był zamieszkujący tam aż do połowy epoki gomułkowskiej Tadeusz Różewicz.