Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 16.10.2020 00:23 Publikacja: 16.10.2020 18:00
Foto: materiały prasowe
Özpetek już kilka razy czynił bohaterami filmów osoby nieheteronormatywne. Jakby chciał sprawdzić, czy jest przestrzeń dla inności w konserwatywnych Włoszech. W „On, ona i on" kobieta po śmierci męża odkrywała, że był on biseksualny. W „Mine vaganti. O miłości i makaronach" młody chłopak musiał wyjawić rodzicom, że jest gejem. Ale ostatni film Özpetka, choć jest wiwisekcją związku, niesie znacznie więcej. Staje się uniwersalną opowieścią o relacjach rodzinnych, przyjaźni, lojalności, zazdrości, odpowiedzialności.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas