Reklama
Rozwiń

Marek Migalski: To nie naród tworzy państwo

Państwo brutalnie i bezceremonialnie, a czasami w sposób subtelny i zniuansowany, tworzyło na swoje potrzeby naród. Bo taka właśnie jest prawidłowość – to państwa tworzą narody, a nie narody państwa.

Aktualizacja: 05.08.2017 18:18 Publikacja: 04.08.2017 00:01

Narody syryjski, libański, jordański i iracki zrodziły się z przypadkowych granic wyrysowanych na pi

Narody syryjski, libański, jordański i iracki zrodziły się z przypadkowych granic wyrysowanych na piasku przez francuskich i brytyjskich dyplomatów ignorujących lokalną historię, geografię i gospodarkę. Na zdjęciu z 22 listopada 1945 pierwsza libańska parada wojskowa po wycofaniu się wojsk francuskich. Na pierwszym planie prezydent Biszara al-Churi salutuje libańskiej fladze.

Foto: AFP

W epoce Mazziniego nie było ważne, że ogromna część ludności Włoch nie miała pojęcia o istnieniu ruchu zjednoczeniowego Risorgimento, co przyznał Massimo d'Azeglio, wypowiadając słynne słowa: »Stworzyliśmy Włochy, teraz musimy stworzyć Włochów«. Nawet dla bojowników sprawy polskiej nie miało znaczenia, że większość polskojęzycznych chłopów (...) prawdopodobnie nie czuła się jeszcze Polakami w sensie nacjonalistycznym. Jak powiedział późniejszy wyzwoliciel Polski, ówczesny pułkownik Piłsudski: »To państwo tworzy naród, a nie naród państwo«" – pisał brytyjski historyk Eric Hobsbawm.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka