Reklama

Jan Maciejewski: Lekcja latania

Nie wiadomo, kim był, ani nawet jak się nazywał. Poza tym, że pewnego sierpniowego popołudnia cudem uniknął najpierw linczu, a potem aresztowania, nie wydarzyło się w jego życiu pewnie nic z naszego punktu widzenia godnego uwagi. Gdyby nie dziennik prowadzony przez jednego z zachodnich ambasadorów, w ogóle nie dowiedzielibyśmy się o istnieniu człowieka, który śmiał wątpić. W sierpniu 1939 roku miał głośno podzielić się w autobusie czy na ulicy przekonaniem, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo otrzymania od Niemców solidnego łupnia. Prawdopodobnie użył takich właśnie albo bardzo podobnych słów. Przecież eksperci, dziennikarze, ci wszyscy, którzy wiedzą, jak należy „o tych sprawach" mówić, byli dokładnie przeciwnego zdania. Tamtego lata trzeba było nie przeczytać wielu artykułów, nie wysłuchać mnóstwa przemów i nie wziąć udziału w niejednej dyskusji, żeby zachować trzeźwość myślenia.

Publikacja: 09.07.2021 18:00

Jan Maciejewski: Lekcja latania

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Ale od tej wysepki zdrowego sceptycyzmu ważniejszy jest otaczający ją wzburzony patriotyzmem ocean. Bo to on wówczas decydował. Wbrew dość mylącemu i niezbyt mądremu zwyczajowi historyków, z uporem maniaka dopasowujących do każdej wielkiej, historycznej decyzji nazwisko jakiegoś polityka. Józef Beck miał tamtego decydującego lata dużo mniej do powiedzenia niż chłopcy biegający po ulicach ze specjalnymi wydaniami gazet, najnowszym sprawozdaniem z kolejnych posunięć ministra spraw zagranicznych. Był ostatnim kamykiem u podnóża góry, lawina pędziła już od dawna, bez jego woli i udziału. Czekał cierpliwie na jej wyrok, mógł się co najwyżej zastanawiać, w którą stronę zostanie przez nią porwany.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama