Marla jest powszechnie szanowaną opiekunką prawną, która wykorzystuje piastowane stanowisko – oraz mandat dany jej przez zmanipulowanego sędziego – do okradania swych podopiecznych. Pomagają jej w tym partnerka Fran (Eiza González), kilkoro zaprzyjaźnionych lekarzy i dyrektorów domów seniora, a także, co ważne, liczne luki w systemie. Gdy zabierają się do majątku niejakiej Jennifer Peterson (bezbłędna, pogrążona w kafkowskim koszmarze Dianne Wiest), kosa trafia na kamień. Za, wydawałoby się, poczciwą i Bogu ducha winną staruszką stoją bowiem ludzie pozbawieni skrupułów jeszcze w większym stopniu niż kłamliwa i ogołacająca nieszczęśników Marla.